Czy miewaliście jako dzieci, w trakcie gorączki, nieprzyjemne psychiczne wrażenie doświadczania czegoś, co jest jednocześnie bardzo małe i bardzo duże? Nie chodzi o przedmiot tylko coś bardziej abstrakcyjnego.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie nooo, zawsze miałem wtedy ten sam identyczny sen i lepiej bym tego nie opisał xd dodam, że był to bardzo nieprzyjemny sen, ale nie potrafiłem określić dlaczego
Ja mialem cos jeszcze dziwniejszego za dzieciaka. Sen jakby na jawie gdzie slyszalem roznego rodzaju krzyki...po przebudzeniu ze snu w srodku nocy slyszalem te krzyki w glowie jeszcze przez pare minut. Masakra...
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Mi się śnił zawsze balon który pękał i spadałem parząc się tym co ogrzewa powietrze. Później spadłem i mnie tak mocno głowa bolała. I tak zawsze miałem jak miałem gorączkę( ͡°͜ʖ͡°)
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Ja miałem takie Paskudne sny, że patrzyłem się na dywan i nagle jakbym się do niego zbliżał tak blisko, że oczami wnikałem w jego strukturę tak jakbym odbywał podróż międzygalaktyczną i potem spadałem z kosmosu, przelatywałem przez dach domu i ładowałem z ryjem na tym dywanie, ale drugi raz nie byłem w stanie znów "wsiąknąć" w jego strukturę. Tak jakby dało się tylko jeden raz. To było #!$%@? dziwne, creepy,
Czy miewaliście jako dzieci, w trakcie gorączki, nieprzyjemne psychiczne wrażenie doświadczania czegoś, co jest jednocześnie bardzo małe i bardzo duże?
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: mialem tak bez gorączki, po prostu sobie siedziałem, myślałem i jak mnie cos takiego kopnęło to był troche strach. Teraz już nie jestem w stanie tego powtórzyć ( ͡°ʖ̯͡°)
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Stany gorączkowe to u mnie do tej pory nadal źródło prawie psychodelicznych przeżyć ( ͡°͜ʖ͡°) Jakieś 2 tygodnie temu miałem gorączke ~39st i miałem uczucie pływania w głowie. Percepcja rzeczywistości była mocno przesunięta do tyłu i miałem wrażenie że doświadczam wszystkiego bardziej ze środka głowy niż z oczu. Ciężko to opisać. W nawiązaniu do tego co pisałeś, czasem miewam takie wrażenie że np. patrząc
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie ogromny stos nierówno poukładanych kartek, który był niemiłosiernie szorstki a jak się wyrównywał to był gładki. Huśtawka tych wrażeń byłe nie do zniesienia..
O #!$%@? nie przypuszczałem , że ktoś mógł odczuwać coś podobnego. Długie lata kombinowałem nad tym co to mogło być i jak to opisać, a tu się okazuje że nie byłem sam ( ಠ_ಠ)
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: ja miewałem coś takiego podczas gorączki, że jak skupiłem się na uczuciu z środka mojej głowy to miałem wrażenie, że jest w niej bezkresna ciężka ciemność i ona się rozszerza w nieskończoność, ale jednocześnie to wszytko mieści się w mojej głowie i ma określone granice. Tak jakbym miał poczucie całego mózgu w mojej głowie i odczuwał, że jest on w czaszce, jakbym czuł tą pieprzoną galaretę i jej ciężkość, ale
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: O rany ja tak mam do dziś , czasem podczas snu, czasem jak zasypiam albo w stanie takiego mega odprężenia z zamkniętymi oczami
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie o kurde, myślałem, że byłem jakimś odosobnionym przypadkiem a tu widzę, że nie tylko ja tak miałem.. z tym, że ja nie potrzebowałem gorączki, miałem tak codziennie, towarzyszyły mi przy tym jakieś dziwne stany lękowe, bałem się iść spać bo wiedziałem, że to się będzie dziać. Wylądowałem z tego powodu u psychologa, pamiętam ten stan bardzo dobrze mimo, że minęło już jakieś 25 lat ale teraz nie umiem tego przywołać.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: nie. Ja miałem tak, że wydawało mi się, że wszystko pędzi ale tak szaleńczo, a ja w tym wszystkimi jestem też szybki ale jednak powolny jak mucha w smole, aż ciężko mi to opisać.
Nie chodzi o przedmiot tylko coś bardziej abstrakcyjnego.
#pytanie #ciekawostki #zdrowie
Takie majaki. U mnie dodatkowo wrażenie płynięcia po czymś abstrakcyjnie gładkim i nagle paskudne wrażenie destrukcji tej struktury
Ja miałem takie Paskudne sny, że patrzyłem się na dywan i nagle jakbym się do niego zbliżał tak blisko, że oczami wnikałem w jego strukturę tak jakbym odbywał podróż międzygalaktyczną i potem spadałem z kosmosu, przelatywałem przez dach domu i ładowałem z ryjem na tym dywanie, ale drugi raz nie byłem w stanie znów "wsiąknąć" w jego strukturę. Tak jakby dało się tylko jeden raz. To było #!$%@? dziwne, creepy,
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: mialem tak bez gorączki, po prostu sobie siedziałem, myślałem i jak mnie cos takiego kopnęło to był troche strach. Teraz już nie jestem w stanie tego powtórzyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)