Wpis z mikrobloga

@nie_mientki: Jak byłem mały miałem fazę na szachy grałem bez przerwy z rok. Mój wujek wielki pan profesor zaczął ze mną grać i wygrałem używając głównie koni to mu para z uszu leciała że 10 latek wygrał. Od tego czasu myślał że jestem mądry a ja miałem tylko lekki autyzm i jak na coś złapałem fazę to nie mogłem przestać.
Ostatecznie w niczym nie jestem dobry a jak mi faza na