@krzysiek546: a myślałem, że o Torvaldsie mówisz, a Ty o jakimś youtuberze :D W sumie nawet nie wiem co koleś robił i co mu się tam podziało, bo za mocno to pociął, wyłączył mu się komputer podczas pobierania z sieci, później działa, później znowu nie działa, coś dziwnego.
@ManfredMacx: piękne, sam bym lepiej nie powiedział ಥ‿ಥ
Gdzieś tu ostatnio chciałem pomóc łondiłsiarzowi który szukał jakiegoś softu żeby miał batch binary replace z interpretacją flotów, co można w konsoli zrobić w trzech linijkach, to stwierdził że bez GUI to jest "taplanie się w błocie" ¯\_(ツ)_/¯ https://www.wykop.pl/wpis/63547773
@SaintWykopek: Wiem, ze to bait, ale Linux np. Mint to jest system najlepszy jaki moze byc. Nie wiem jak bylo kiedys, ale teraz instalujesz i masz wszystko out of the box. Ponadto jest bardziej otwarty niz MacOS ktory mnie osobiscie irytuje troche, chociaz jako telefon wole iPhone zdecydowanie.
Linux jest stabilniejszy (mysle caly czas o Mint) niz Windows i wszystkie ustawienia robisz z palca w terminalu albo przeklikasz z latwoscia. W
Linux to największe komputerowe gówno, jakiego używałem.
@spitalaj: To obczaj BeOS albo innego ReactOS. Masz jeszcze solarisy i bsd. Tam niektóre rzeczy hardkor. Ale nie radzić sobie z jakimś mintem? XD mamy 22 rok a nie lata 90 z Debianem 2 i Red hatem 5
@SaintWykopek: Jestem jedynym człowiekiem u którego Windows nigdy się nie zepsuł, ustawienia działają normalnie (w lupę na pasku wpisujesz to co chcesz ustawić i znajduje xD), aktualizacje automatyczne instalują mi się gdy nie używam kompa, podstawowe apki instaluję z Microsoft store jednym kliknięciem, drukarka czy podłączony mikrofon działają od razu oraz mój komputer nie jest starym klocem z winXP? XDDD
Windows to gówno ale kiedyś kosiłem dobrą kasę na naprawach ( ͡°͜ʖ͡°) do 30 piłem za darmo (na koszt windowsiarzy) ale już mi się nie chce tego gówna naprawiać. Robię to tylko dla znajomych. Windowsów naprawiłem pewnie z 5k albo i lepiej ale o dziwno nikt mi nigdy linuxa nie przyniósł do naprawy. Jeśli chodzi o koszt obsługi windy to jest pewnie około 100 razy wyższy
@KCPR: jestem zatem drugim czlowiekiem , ktory uzywa aktualnie windows 11 a poprzednio 10 a poprzednio krotka chwile 8. od 10 lat na dwoch lapkach. asus 305 i teraz hp. od 10 lat nie pamietam ani jednej zwiechy. wymienilem w tym czasie 3 drukarki. nawet nie pamietam , ze trzeba bylo jakies sterowniki .. Obydwa lapki działały w momencie wyjecia z pudełka. Aktualizacje sa czeste i szybkie. Nic nie puka nic
@fervi: > Windows praktycznie nie ma systemu aktualizacji. Raz na miesiąc coś rzucą i tyle
@fervi: tylko na tej liscie , ktora wrzucilem jest 3 razy na miesiac. tak naprawde jest wiecej tylko sie nie zmiescilo na ekranie. wychodzi , ze prawie raz na tydzien - 10 dni ... Wiec klamiesz. poprawki i akutalizacje sa czeste ..
@muchabzz: Poprawki Microsoft wydaje raz na miesiąc o ile się nie mylę. Oczywiście każda paczka jest oddzielnie (czego chyba nie ogarnąłeś, ale nie szkodzi :P). Oczywiście jak często twój komputer instaluje to już zależy od twojej pracy blabla.
Tylko dalej jest to w cholerę rzadko, poprawki powinny być codziennie
@fervi: aha... czyli to co widze , to tylko jakas moja projekcja :D. Specjalnie dla ciebie poswiecilem dwie minuty mojego cennego czasu i sprawdzilem do kladnie. poczatek poprawek 30.09.20 czyli 16 miesiecy. ilosc wszelkich poprawek 115. i nie wmawiaj mi , ze w linuksie jadro jest codziennie aktualizowane. jest dokladnie jak w windzie. raz na jakis czas poprawki glowne a cala reszta to aktualizacje konkretnych programow, sterownikow. i oczywiscie kazda paczka
@muchabzz: Jądro w Linuksie jest codziennie aktualizowane, ale nie musisz tych wersji (a nawet nie powinieneś) instalować. Natomiast system składa się z tysięcy części (taki zwykły, nie jakiś full, który ma wszystko co się da), co ostatecznie oznacza, że aktualizacje masz codziennie.
Microsoft rzadko kiedy wydaje swoje aktualizacje, co zresztą udowadniasz. Masz 115 "poprawek" (bo to nie poprawki, a wszystko) z 16 miesięcy, czyli tyle ile ja mam w tydzień
windows - mniej aktualizacji ( widocznie nie sa az tak potrzebne ) - zuoooooo linuks - wiecej aktualizacji ( mmmmm jak słodko ... dbaja o nas i łatają te setki dziur) - dobro
windows - POPRAWKI ( przeciez to oczywiste ze to musza byc poprawki a nie aktualizacje ) linuks - AKTUALIZACJE ( przeciez to oczywiste ze nie ma czegos takiego jak poprawki w linuksie ... sa tylko
W sumie nawet nie wiem co koleś robił i co mu się tam podziało, bo za mocno to pociął, wyłączył mu się komputer podczas pobierania z sieci, później działa, później znowu nie działa, coś dziwnego.
Gdzieś tu ostatnio chciałem pomóc łondiłsiarzowi który szukał jakiegoś softu żeby miał batch binary replace z interpretacją flotów, co można w konsoli zrobić w trzech linijkach, to stwierdził że bez GUI to jest "taplanie się w błocie" ¯\_(ツ)_/¯
https://www.wykop.pl/wpis/63547773
Linux jest stabilniejszy (mysle caly czas o Mint) niz Windows i wszystkie ustawienia robisz z palca w terminalu albo przeklikasz z latwoscia. W
@spitalaj: To obczaj BeOS albo innego ReactOS. Masz jeszcze solarisy i bsd. Tam niektóre rzeczy hardkor. Ale nie radzić sobie z jakimś mintem? XD mamy 22 rok a nie lata 90 z Debianem 2 i Red hatem 5
Mint prywatnie, Mint u mojej mamy, na pracowym MacOS, na serwerach Debiany albo Ubuntu :)
Z drugiej strony mam kernela 5.13, a wedlug dokumentacji na "zwyklym" Mincie jest 5.4. Ostatecznie chyba mam jednak Edge.
https://linuxmint-user-guide.readthedocs.io/en/latest/edge.html
@muchabzz: Windows praktycznie nie ma systemu aktualizacji. Raz na miesiąc coś rzucą i tyle.
@wcaleniepchamsiewmultikonto: W tym wypadku to raczej zasługa wymiany dysku na SSD niż instalacji innego systemu.
@fervi: tylko na tej liscie , ktora wrzucilem jest 3 razy na miesiac. tak naprawde jest wiecej tylko sie nie zmiescilo na ekranie. wychodzi , ze prawie raz na tydzien - 10 dni ... Wiec klamiesz. poprawki i akutalizacje sa czeste ..
Tylko dalej jest to w cholerę rzadko, poprawki powinny być codziennie
i nie wmawiaj mi , ze w linuksie jadro jest codziennie aktualizowane. jest dokladnie jak w windzie. raz na jakis czas poprawki glowne a cala reszta to aktualizacje konkretnych programow, sterownikow. i oczywiscie kazda paczka
Microsoft rzadko kiedy wydaje swoje aktualizacje, co zresztą udowadniasz. Masz 115 "poprawek" (bo to nie poprawki, a wszystko) z 16 miesięcy, czyli tyle ile ja mam w tydzień
windows - mniej aktualizacji ( widocznie nie sa az tak potrzebne ) - zuoooooo
linuks - wiecej aktualizacji ( mmmmm jak słodko ... dbaja o nas i łatają te setki dziur) - dobro
windows - POPRAWKI ( przeciez to oczywiste ze to musza byc poprawki a nie aktualizacje )
linuks - AKTUALIZACJE ( przeciez to oczywiste ze nie ma czegos takiego jak poprawki w linuksie ... sa tylko