Aktywne Wpisy

katienca +68
W------i mnie dzisiaj z wolontariatu ratującego zwierzęta, bo śmiałam zgłosić szanownemu zarządowi po ponad roku męki z koordynatorka fakt, że jest niekompetentna. Podałam im mnóstwo przykładów - pisząc im, że próbowalismy z nią wielokrotnie gadać jako wolontariusze, że odwalam za nią robotę, że nie dotrzymuje obietnic, kłamie i do tego popija częściej niż ustawa przewiduje i nawet raz przyszła ogarniac uratowane zwierzęta n------a jak szpadel. Jakież było moje zdziwienie kiedy na spotkaniu

youngP +43
teoria martwego wykopu





źródło: comment_1643665287XvUpqqcgur68nx3mtxNxYf.jpg
Pobierz@NikczemnyJudasz:
źródło: comment_16436717150XL2UQqFoD6eztU44zj6oZ.jpg
PobierzKosa i elo (ʘ‿ʘ)
Trudno Ci bedzie zrobic sobie nowe?
Znajomy sobie odciął palec kosą, miał około 10 lat wtedy. Chirurg mu go przyszył
@smiech2:
Jak byłem gdzieś na początku podstawówki (gdzieś w wieku 7-8 lat) to regularnie asystowałem wujkowi przy naprawianiu motocykla MZ. Potrafiłem wskazać, zidentyfikować i nazwać wszystkie części silnika (i to nie takie oczywiste jak świece, tylko np. elementy rozrządu, czy pierścienie na tłokach). Co prawda nie miałem wtedy okazji samodzielnie wymieniać świec, ale - jeżeli tylko nie brakowałoby mi
@z--x: 30 minut raz na dwa tygodnie. Żeby to dziecko przypadkiem nigdy do auta nie wsiadło podczas jazdy po kocich łbach, albo rowerem bez amortyzacji nie pojechało gdzieś po polnej drodze xd