Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dwa lata temu zmarli mi rodzice, w przeciągu 3 miesięcy, oboje z chorobami przewlekłymi. Mnie i mojej siostrze, lvl 29 i 30, zostawili dom i trochę oszczędności. Sprzedaliśmy dom, podzieliliśmy się. Za swoją część spadku spłaciłem prawie cały kredyt na swoje mieszkanie, zostało mi wtedy jeszcze 2,5 roku. W międzyczasie utrzymywałem bliakie kontakty z pozostałą rodziną i oczywiście z siostrą. Nie zarabiam dużo, ale cenię sobie swoją pracę. Zaparłem się, bardzo oszczędzałem i w ciągu półtora roku spłaciłem resztę kredytu, żeby mieć spokój. W listopadzie ubiegłego roku rodzina poprosiła mnie o podżyrowanie dużego kredytu. Jednego żyranta już mieli, ale potrzebowali dwóch. Odmówiłem. Nie lubię ryzyka, wolę skromną stabilność. Rodzina odwróciła się ode mnie, siostra również. W efekcie od grudnia nikt się do mnie nie odezwał, święta spędziłem zupełnie sam. Nie mam bliskich kolegów, przyjaciela, tylko dalszych znajomych z pracy. I jest mi bardzo źle z powodu tej samotności. Wiem l, że dobrze postąpiem odmawiając, ale jednak jest mi strasznie źle. Jestem b. nieśmiały, potrzebuję dużo czasu, zanim nawiążę głębszą relację. Moje życie to praca - dom - basen - weekendowe samotne spacery. I tak na okrągło. Chciałem się tym podzielić. Tylko tyle. Dzięki jeśli ktoś przeczytał w całości.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61f79abf99f26e000a5d1fe5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 412
@AnonimoweMirkoWyznania: Dobrze, że nie zrobiłeś tego z kredytem/ Ja byłem głupi i w wieku 21 lat musiałem podżyrować własnej matce kredyt na 80k, niby płaci mi miesięcznie rate ale całkowicie straciłem możliwość na wzięcie kredytu na własne mieszkanie. Matka już 4 rok spłaca i mnie dalej nie spłaci... Mam do niej o to w sumie mega żal, moja kobieta ma tak samo żal do mnie, że jej pomogłem i przesrałem swój
W listopadzie ubiegłego roku rodzina poprosiła mnie o podżyrowanie dużego kredytu. Jednego żyranta już mieli, ale potrzebowali dwóch. Odmówiłem.


@AnonimoweMirkoWyznania: Teraz pewnie się cieszą że nie wzięli tego kredytu. Jak potrzebowali 2ch żyrantów, to znaczy że brali totalnie pod korek. Raty z miesiąca na miesiąc idą do góry.
Jakbyś się wtedy zgodził to skończyłbyś z kolejnym kredytem na głowie, albo stracił mieszkanie.
@AnonimoweMirkoWyznania: zacznij uprawiać jakieś dodatkowe pasje kooperacyjne, jak nie potrzebujesz kobiety, to karate, inne sztuki walki, jazda na rolkach , rowerze, gdzie na FB jest sporo tkaich grup, nawet ludzie którzy chcą zacząć fotografować mają swoje grupy, gdzie się spotykają. Z kolei jak potrzebujesz kontaktu z kobietami, to Taniec Latino, Salsa, Bachata od zera, jeśli jesteś ze śląska, to mogę Ci polecić parę szkół, wkręcić w środowisko. :) Albo na joge