Wpis z mikrobloga

@Midnight_Animal:
I tak długo wytrzymał. Wychodziło z niego że gardzi knurem, chociaż lubił się z niego pośmiać. Pamiętam to jego nagranie z samochodu, gdzie czekał pod Belwederem, kamera ukryta na siedzeniu i nagrywał. Kiedy wieprz zaczął się zbliżać to Fiodor powiedział coś w stylu "O, idzie" ale tonem tak pełnym niechęci i niezadowolenia jakby zbliżał się do niego jakiś fekalny potwór. Czyli w sumie prawidłowo :v