Wpis z mikrobloga

@patrolez:

Jak potem wyobrażasz sobie wspólne biesiadowanie z kierownictwem, czy z inwestorem, jeżeli wcześniej mu plułeś w twarz?


Jak wyobrażasz sobie wspólne biesadowanie z kierownictwem, jeśli wcześniej musieli ponieść straty w wysokości twojej pensji? Xdddd

A jak wyobraża sobie biesiadowanie kierwnictwo, skoro wczesniej płaciło niewolnicze stawki? No ty musisz byc botem, a nie da sie miec takiej dziury w mózgu, ale pamiętajcie lewaki, nie negocjujcie podwyżek, bo później glupio biesiadować z
@Rejetn: jeżeli coś funkcjonuje wbrew swojej naturze (zakładanie spółdzielni/firmy jest robione po to, aby odnoscić korzyści), to znaczy, że robi to źle.

Jeżeli kierownictwo potrzebuje dokonać redukcji, to powinni mieć taką możliwość, a osoba, która zostanie zwolniona, to powinna mieć oszczędności, aby albo dokonać zmiany pracy, albo dokonać przekwalifikowania, albo dokonać nawet zmiany miejsca zamieszkania do miejsca, gdzie będzie dla niej praca.

Znowu, aby zmiana pracy była miękka dla pracownika, to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ludzie zaczynają negocjować stawki --> jak oni mogą, to komunizm, czemu nie wspierali firmy, jak mieli kryzys :c


@Rejetn: Kto tak niby powiedział? Zapodasz jakiś przykład?
A to wygląda tak: Firma ma straty i pracownicy chcą podwyżek:

"Pracownicy idioci, oderwani od rachunku ekonomicznego"
Firma ma zyski i pracownicy chcą podwyżek:
"Bezczelni idioci, gdzie byli gdy firma miała straty?"

Ergo: Pracownik nigdy nie powinien chcieć podwyżki. Najlepiej gdyby szło obcinać mu pensje gdy kapitalista za dużo konsumuje przez co firma ma straty, a gdy firma ma zyski to żeby zamknęli mordę i wracali do pracy.

@suqmadiq2ama: podstawą w
suqmadiq2ama - > A to wygląda tak: Firma ma straty i pracownicy chcą podwyżek:
 "Prac...
@Kindlegem: Oczywiście że tak, mam w rodzinie taki przypadek, który był dla mnie wzorem. Jak dawanie dużych pieniędzy idiotom ma nie skończyć się inflacją? Skoro idiotę stać na wygodne życie, to nie myśli o rozsądnym zarządzaniu pieniądzem, co oznacza że kupuje bez namysłu. A skoro nie kalkuluje przy zakupie, to nie porównuje cen. A skoro nie porównuje cen, to czemu cen nie podnosić?
Stanowczo wolę żeby jeden milioner miał kolejny milion
@Rejetn: a widzisz różnicę pomiędzy oddolną negocjacją płac, a odgórnym ich narzucaniem?
Czasami mam wrażenie, że gdyby głupota uskrzydlała, to jeden z drugim antykapitalista by nie musiał biletów lotniczych kupować... ()
@Kindlegem: Zobacz że przez ostatnie 20 lat świat zachodni romansuje z rozdawnictwem pieniędzy. I co z tego mamy? Dewaluację pieniądza większą niż wzrost wypłat. Nasi rodzice pracując na tych samych szczeblach, byli proporcjonalnie bogatsi niż my.
@Furox: Myślisz że najbogatsi trzymają swoje pieniądze zamrożone? No wiadomo że tego nie robią, ponieważ taki pieniądz traci na wartości.

To co trzymają na kontach w ramach "oszczędności" to niewielki procent ich całego majątku, którego rozmiar jest ciężki do oszacowania, właśnie ze względu na ciągłe inwestycje itd.