Wpis z mikrobloga

Warto pamiętać, że w 1994 r. Ukraina oddała Rosji cały arsenał nuklearny w zamian za pisemne gwarancje "respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz niestosowania wobec niej przymusów ekonomicznych". Akt podpisały USA, Wielka Brytania i Rosja.
https://forsal.pl/swiat/ukraina/artykuly/8214726,memorandum-budapesztenskie-usa-i-wielka-brytania-w-1994-r-zlozyly-ukrainie-gwarancje-bezpieczenstwa-w-zamian-za-pozbycie-sie-broni-atomowej.html
#rosja #ukraina
  • 22
@czykoniemnieslysza: Warto pamiętać dokładną treść obietnic i ich najważniejszą cześć:

Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zobowiązanie do powstrzymania się od stosowania groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy, i że żadna broń w ich posiadaniu nigdy nie zostanie użyta przeciw Ukrainie, chyba że w samoobronie lub w przypadkach zgodnych z Kartą Narodów Zjednoczonych;


Rosja je złamała, USA
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@czykoniemnieslysza: Warto też pamiętać, że papier wszystko przyjmie. Z Rosją w 1939 też mieliśmy pakt o nieagresji, a z WB i Francją układ sojuszniczy, którym te dwa państwa podtarły się 12 września w Abbeville.

@rolnik_wykopowy: wypowiedziały wojnę III Rzeszy niemal natychmiast. Polska padła w kilka dni, nie było czego ratować już. Nawet polski rząd uciekł do Rumunii.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@czykoniemnieslysza:

Ponieważ tak naprawdę to nie był układ między Ukrainą a tymi państwami, tylko część większego porozumienia między USA a upadającym ZSRR. Ukraina była tam przedmiotem, a taki świstek miał tylko ładnie wyglądać dla mediów i jakoś oficjalnie uzasadnić zwrot tych głowic.

Inaczej mówiąc, przy podziale stref wpływów po rozpadzie ZSRR, USA zgodziło się żeby Ukraina pozostała w strefie wpływów Rosji, co nie byłoby możliwe z głowicami tam pozostawionymi.
@Kismeth: No nie do końca tak jest, bo nawet Niemieccy dowódcy przyznali, że gdyby nie opieszałość WB i Francji, która była głównym hamulcowym ataku na Rzesze, to Wehrmacht by padł. Tym bardziej, że 3 września połączone lotnictwo tych dwóch krajów miało dwukrotną przewagę jeśli chodzi o liczbę samolotów. Wojnę można było zdusić w zarodku, gdyby nasi sojusznicy spięli dupy.

Do końca działań wojennych w Polsce III Rzesza nie była w stanie