Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy to jest zgodne z prawem pracy?
Pracuję od jakichś 6 miesięcy w międzynarodowym korpo jako zwykły, szary korpo-ludek. Jedną z zasad, która panuje u nas w pracy jest to, że każdy do każdego ma zwracać się po imieniu. Z racji tego, że nie mam w zwyczaju zwracać się do starszych ode mnie osób bezpośrednio na "ty", a także z racji że nie mam ochoty w ogóle się spoufalać i skracać dystans z ludźmi z pracy, to do wszystkich zwracam się per pani albo per pan, oprócz oczywiście do osób z którymi bezpośrednio pracuję.
I teraz do meritum sprawy. Otóż w dniu dzisiejszym została nałożona na mnie kara porządkowa (NAGANA) za to, że nagminnie nie stosuję się do zasad obowiązujących w pracy, czyli po prostu nie mówię do ludzi na "ty". Już wcześniej zwracano mi uwagę z tego powodu, ale teraz dostałam zawiadomienie w formie pisemnej.
Czy ktoś się już spotkał w swojej karierze zawodowej z tak abstrakcyjną sytuacją? Planuję tę naganę oprawić i powiesić w pokoju, bo takiej abstrakcji dawno nie widziałam.
#pracbaza #praca #nagana #prawopracy #korporacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61e6039ff7bdff000a92911c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy to jest zgodne z prawem pracy?
...

źródło: comment_16424883766qwqf3MD5NQhTLGX7AABXy.jpg

Pobierz
  • 269
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kilemile: chcą, w sensie przełożeni. Też zakładam, że nie są młodsi tylko starsi od OPki. Ja bym na miejscu starszych osób się cieszył bo gdy wszyscy są na Ty, łatwiej jest nawiązać przyjacielskie relacje, zwrócić uwagę na coś. W ogóle to Paniczowanie w Polsce mnie #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Źle ocenisz wiek, powiesz na Ty i zaraz wielka obraza majestatu jaśnie księcia
Tak, HR w korpo po sprawie w sądzie się podłoży przymuszając do podpisania "za porozumieniem", nie mając gwarancji że nikt nie nagrywa. Będzie super. XD


@winstonyczerwonesetki: kto zmusza? Normalna sytuacja w korpo, zaproponują odprawę i nara. Nikt się nie będzie z takim zjebem męczył latami. Skąd Ty mieszkasz :-D
bycie kulturalnym i obycie to w tym przypadku raczej dostosowanie się do zasad danej społeczności


@LeVentLeCri: @AnonimoweMirkoWyznania: To się nazywa konformizm. Człowiek kulturalny szanuje zasady panujące w grupie, ale też ma szacunek do własnych.
Sama nagana w tym przypadku mnie jakoś specjalnie nie dziwi, ale to że opka zdecydowała się na pracę w tym korpo już tak. Jeśli zasady danej organizacji stoją w sprzeczności z twoimi to zweryfikuj swoje podejście,
@wascimatka: Odprawę w czasach kiedy o pracę zajebiście trudno od ponad dwóch lat. XD Zakładam, że OP nie chce nic zmieniać - bo już by uciekł. Więc zwolnienie za porozumieniem raczej nie będzie "za porozumieniem".
@bezprzypau: gość zatem tworzy sobie grupkę z którą się kumpluje i są godni tego żeby zwracał się do nich per ty, a resztę traktuje jako obcych. A pracują w jednym korpo. Z perspektywy osoby trzeciej wygląda to po prostu dziwnie. Np. w windzie wchodzi twój kolega i mowisz mu czesc, a w tym samym czasie wchodzi typ z innego działu i mówisz mu dzień dobry. Albo w trakcie spotkania/small talku na
kto zmusza? Normalna sytuacja w korpo, zaproponują odprawę i nara. Nikt się nie będzie z takim zjebem męczył latami. Skąd Ty mieszkasz :-D


@wascimatka: A niby na jakiej podstawie miałoby nastąpić zwolnienie pracownika, który wykonuje swoje obowiązki, jeżeli nie będzie chciał podpisać porozumienia? xD
@AnonimoweMirkoWyznania: z czym masz tutaj problem? Według mnie to raczej standard, że w pracy mówimy do siebie po imieniu, wszyscy, niezależnie od stanowiska. Gdy się widzimy to normalnie cześć i po imieniu, żadne pan/pani czy kierowniku/dyrektorze, po prostu "cześć Grzesiek, wysłałem Ci wniosek o urlop, klepnij jak będzie przy kompie" i tyle. Teraz pracujemy w większości zdalnie, to widzimy się najczęściej na telekonferencjach i gadamy przez komunikatory/mail, ale też nikt nie
PijanyMirek: Zaburzasz bycie dajnamik. Zespół musi być jang and efektif. Po prostu wkurzasz ludzi swoim boomerstwem. W dyjnamik zespołach nie ma miejsca na dystans. Korpoludziki muszą być na ty, a najlepiej odwalać coś razem po pijaku i sypiać z koleżankami z pracy. Tak się buduje dzisiaj intergejszon. A menedżerstwo ma haki na każdego więc nie fikniesz.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua