Wpis z mikrobloga

Filmy takie jak "Jak pokochałem gangstera" są szkodliwe społecznie, prove me wrong.

To całe romantyzowanie mafii w Polsce ostatnimi laty to jakaś plaga, zaczęło się od Masy a później od kanałów typu "Mafia PL" które wzbudziły wśród ludzi fetysz do tych troglodytów. Następnie z byłych gangusów którzy przeżyli zaczęto robić celebrytów, prowadzono z nimi wywiady itp. Minęło wystarczająco dużo lat, by widownia nie mogła już pamiętać o całej historii i jak faktycznie wyglądał przestępczy półświatek. Do ilu tragedii ludzkich doprowadzili ci ludzie, bogacąc się na nieszczęściu i tak mocno zbitych przez los Polaków.

Teraz tworzy im się swojego rodzaju filmy laurki, w których próbuje się z nich stworzyć Janosików i Robin Hoodów którzy chcieli dobrze, tylko ta cholerna policja xD. Obrzydliwy proceder mający na celu wybielenie całej tej historii. Co dalej? Ludzie marzący o powrocie "chłopaków z miasta" którzy zrobiliby porządek xD?

#mafia #jakpokochalamgangstera #netflix #lata90
Iskaryota - Filmy takie jak "Jak pokochałem gangstera" są szkodliwe społecznie, prove...

źródło: comment_16416507676mvrwqI0J4Pyn0eDyoXrue.jpg

Pobierz
  • 224
@WhiskeyIHaze: odpowiadalem na post mireczka @fan391 który brzmiał > Dlaczego mnie nie dziwi, że reżyserem jest Maciej Kawulski ;)

dlatego nie rozumiem po co mi napisales ze kawulski jest rezyserem skoro pytanie bylo o to dlaczego mireczka @fan391 nie dziwi to ze kawul zrobił film o ganstrerze. Polecam żebyś to ty jednak przestał pić i zaczął czytać ze zrozumieniem
@Sadderdaze:

Cóż, normalnie nikomu nie powinno być smutno, że komuś, kto robi źle jest źle.


Nie wiem skąd stwierdzenie, że to "normalne", skoro jest to coś obecnego w naszej moralności od zarania świata - od starożytnych filozofów, przez Buddę, aż po Jezusa Chrystusa. Kwestia perspektywy i kultury, odczuwanie empatii wobec złego człowieka nie powoduje z miejsca, że uważa się go za mniej złego.

Pablo w serialu został przedstawiony jako człowiek, który
@mirasKo-Kalwario bo napisałeś to w tak dziwny sposób, że wyglądało jakbyś nie wiedział, że jest reżyserem. Ma do tego filmu i całego wątku to, że jest jego reżyserem więc po co pytasz co on ma do tego?
Byś napisał normalne pytanie w stylu: a dlaczego nie dziwi cie to, że jest reżyserem? I każdy by to zrozumiał.
Ale wyjaśnię ci czemu go to nie dziwi: bo zrobił dwa inne filmy w bardzo
@Iskaryota: To jest #!$%@? to xDD Mój kumpel był rok temu w Pruszkowie i był zafascynowany tym, że poznał dwóch byłych członków mafii pruszkowskiej XD Jeden z nich siedzial 15 lat, bo zrobili z niego słupa, ale za to Pershing czy inny kundel z „zarządu” tej mafii podał mu kiedyś rękę xD I pokazuje mi kumpel instagrama tego prymitywa, a tam w opisie „Były członek mafii pruszkowskiej, ochroniarz Masy”. Jak to
@Iskaryota: Tak samo jak pierwszy film Kawulskiego "Jak zostałem gangsterem" był o lojalności i przyjaźni w środowisku przestępczym niemal na poziomie bajek Disneya. Pluje na osoby które wtedy przyrównały go do "Chłopców z ferajny" gdzie świetnie zwłaszcza w końcówce pokazana jest obłuda tego środowiska (również "Rodzina Soprano" świetnie to pokazuje). Kawulski chciał się chyba przypodobać środowisku w którym się obraca xD.