#jakpokochalamgangstera
Wizualnie film bardzo dobry, ale #!$%@? fabuła... No błagam. Nawet pół filmu nie minęło, a ja już nie ogarniałem, z którą kobietą on w końcu jest. Chyba dopiero Wieniawa zaczęła się wyróżniać swoją #!$%@?ą. Aż dziwne, że nie pokazali jej nago, bo chyba tylko po to umieszcza się ją w obsadzie. O długości filmu nawet nic nie mówię... Chociaż gdyby fabuła się kleiła, to długość by tak nie raziła. Przykład Ojca
Obejrzalem to nowe, polskie 'arcydzielo' i najlepszą recenzją będzie, że po 15min miałem dosyć i chciałem wyłączyć xD Już nie patrząc na fabułę, bo wiadomo, że to film z gatunku vegopodobnych i nie należalo oczekiwać wysokiego poziomu, ale wizualnie takiej tandety już dawno nie widziałem.

Mam wrażenie, że Kawulski obejrzał dużo filmów z notatnikiem w ręku i zapisywał sobie sceny, które mu sie spodobały, a następnie wszystkie wsadził bez ładu i składu
via Android
  • 2
@Ahhahansjahs Seks to tam typowe dla takich filmów, musi być element przyciągający uwagę Sebków i podnoszący 'realność' filmu

Mnie zdecydowanie bardziej oburzyło, że Kawulski przez 3h ANI RAZU nie pokazał gangstera Nikosia w złym świetle. Nawet gdy żona odkryła zdradę to myślałem, że pójdzie za tym cała ekspozycja jak to gangsterskie życie niszczy relacje rodzinne, ale po żądaniu rozwodu w następnej scenie z byłą żoną Nikoś rozmawia jak z najlepszą przyjaciółką i
@miki4ever: Jak zostałem gangsterem to też taka kopia innych filmów, zlepek podkolorowanych zdarzeń z muzyką niepasująco często do filmu "gangsterskiego", ale widać taki był zamysł reżysera i zapewne kogoś podążającego za modą w dzisiejszym kinie.
Z początkiem stycznia Netflix zapłonął! A przyczynkiem do tego pożaru był oczywiście hucznie zapowiadany film Macieja Kawulskiego „Jak pokochałam gangstera”. Uczciwym byłoby powiedzenie, że nie jest to kontynuacja kinowego hitu „Jak zostałem gangsterem” z 2019 roku, bo myślę, że wielu widzów zostało wprowadzonych w błąd, ale oczywiście kilka fajnych nawiązań zostało przemyconych. Więcej ▶️

#film #filmy #netflix #jakpokochalamgangstera
popkulturysci - Z początkiem stycznia Netflix zapłonął! A przyczynkiem do tego pożaru...

źródło: comment_1642342742P3DvPUOLk8S62huTNuNxlF.jpg

Pobierz
Złota malina:
- za rolę męską drugoplanową ląduje do Fabijńskiego pajaca
- za rolę kobiecą drugoplanową trafia na karbowany łeb Wieniawy
- za muzykę, która jest dosłownie wszędzie i jest źle dopasowana
- za scenę finałowej sceny rozmowy Fabijańskiego z nikosiem gdzie miało być groźnie a wyszło jak w 13 posterunku
- za reżyserię dla Kawulskiego gdzie ostatnia godzina to pierdona parodia a cały film to komiksowe popłuczyny
- za charakteryzację bo
Filmy takie jak "Jak pokochałem gangstera" są szkodliwe społecznie, prove me wrong.

To całe romantyzowanie mafii w Polsce ostatnimi laty to jakaś plaga, zaczęło się od Masy a później od kanałów typu "Mafia PL" które wzbudziły wśród ludzi fetysz do tych troglodytów. Następnie z byłych gangusów którzy przeżyli zaczęto robić celebrytów, prowadzono z nimi wywiady itp. Minęło wystarczająco dużo lat, by widownia nie mogła już pamiętać o całej historii i jak faktycznie
Iskaryota - Filmy takie jak "Jak pokochałem gangstera" są szkodliwe społecznie, prove...

źródło: comment_16416507676mvrwqI0J4Pyn0eDyoXrue.jpg

Pobierz
Jak pokochałam gangstera- czyli gówniny film.

Podobnie jak w „jak zostałem gangsterem” tworcy uparli się aby puscic nam swoją playlistę piosenek i tym sposobem co 4 minuty sluchamy inną piosenkę. - STRASZNA ŻENADA.

Ale największa żenada w tym filmie to mamrocząca pod nosem Krystyna Janda.
Za #!$%@? nie da się jej zrozumiec- jak zwykle dźwiękowcy się nie popisali, ale sama Janda też nie. Mamrocze jakby jej się nie chciało, a przecież niby
Czyste_Buty - Jak pokochałam gangstera- czyli gówniny film. 

Podobnie jak w „jak zos...

źródło: comment_1641649643ZZTveonGROoeVf7434Ei1Q.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Czyste_Buty: to jest najmniejsze miki. #!$%@?, to opowieść o gangsterze a w nim zero przemocy, tylko wannabe gangsta. Taki film powinien wstrząsnąć jak wróg publiczny nr 1. A tutaj dostajemy peamy na cześć Nikosia, że bycie gangsta to jest zajebiste i w ogóle cool. Śmierć siostry niewytłumaczona oraz cały mechanizm gangsterki. Jedynie ciągle ruchanie i jego outstandig movy iq200. Idź Pan w #!$%@?. Szmira jakich mało. I ten #!$%@? salon samochodowy
@kjeller: Więcej robienia gały, gołych dup i przeciągania w nieskończoność nic nie wnoszących scen do filmu.

Film jest za długi, o godzinę, końcówka jest męcząca (raczej ostatnia godzina), film nie porywa, broni się aktorsko i to bardzo, fajna muzyka, scenografia ale ogółem jest 6/10,
@kjeller: działo się sporo ale jakby te wszystkie wydarzenia przedstawić w 120 minutach zamiast 180 to byłby znacznie lepszy film do oglądania.

Zmęczył mnie ten film trochę, szkoda bo na poprzednim bawiłem się świetnie i chętnie to niego wrócę, do tego, zdecydowanie nie.

Nawet nie przychodzą mi żadne sceny do głowy, do których chętnie bym wrócił oprócz Chabiora w kuchni klepiącego kotoleta.