Wpis z mikrobloga

Jestem po 2 dawkach, zaraz wychodzę na trzecią. Ale certyfikatu nie pokażę.

Co z tego, że jestem zaszczepiona, skoro miałam czelność urodzić się w Polsce? Więc żeby w dokumentach widniało moje imię, muszę pozwać starych i przejść przez #!$%@? badań, udowadniać że jestem kobietą.

Stan obecny? Po szczepieniach dostałam certyfikat. Żeby wejść w miejsce z wymaganiem certyfikatu musiałabym się potencjalnie wyoutować i tłumaczyć ze swojego istnienia, bo tu w certyfikacie jest napisane, że K\*zysztof, a przecież widać że jakaś baba przyszła.

Więc jeśli gdzieś będę musiała pokazywać certyfikat, to wchodzę jako Anna Maria Żukowska, albo wcale.

#lgbt #transblogasek #koronawirus #zalesie #neuropa
Pobierz tpap - Jestem po 2 dawkach, zaraz wychodzę na trzecią. Ale certyfikatu nie pokażę.

...
źródło: comment_1641227739qXYESV5seUNauZ00v7O0ND.jpg
  • 165
@tamagotchi: Możesz, jak najbardziej, zamiast rodziców jest chyba kurator.
@Darth_Gohan: No nie super, tylko jeżeli mam diagnozy od psychologa, psychiatry, seksuologa oraz mnóstwo badań to po cholere pozywać rodziców ? Jak ktoś ze swoimi nie utrzymuje kontaktu bo go np nie akceptowali to już w ogóle jest kabaret.
Wolałbyś jak w Szwecji gdzie idziesz mówisz Elo i sobie możesz zmieniać co chwila?


@Darth_Gohan: Based. No proszę, jednak da się to zrobić bez upadku państwa ( ͡º ͜ʖ͡º)

wcale nie mają już możliwości zmienić oficjalnie płci droga urzędową.


Jest uciążliwa, kosztowna, i wiele z tych rzeczy jest niepotrzebnych. Np to z pozywaniem rodziców.
@tpap: No ja mam miesięczny i musi być chyba imienny, przynajmniej innego nigdy nie miałam, a taki co sie kupuje miesięczny na stacji to musisz się podpisać i jak konduktor sprawdza to i tak dowód pokazać. Co innego jednorazowe bilety, ale to drogo.
Wytłumaczy ktoś o czym on/ona pisze?


@selectGwiazdkaFromTabelka ma pretensje do wszystkich, że zmiana imienia w urzędzie nie odbywa się jak na fejsbuku, czyli: bierzesz telefon, włączasz FB i tam zmieniasz dane. Jak ci się odechce innego imienia to zmieniasz znowu. Komornicy by zwariowali i pewnie też by nie siedział w więzieniu bo by sobie co chwilę nazwisko zmieniał.
Ps.
@tpap mniej więcej o to chodzi?
W taki sposób to można zmieniać imie co parę dni.


@SirSherwood: serio uważasz to za realny problem? Przecież wystarczy w przepisie wpisać że imię decyzją administracyjną na mocy oświadczenia woli można zmienić jedynie raz (albo np. raz na 10 lat) a jak chcesz częściej to tylko za zgodą sądu.

Wymyślasz problemy na siłę.

Zresztą to wszystko dawno rozwiązane problemy, np masz tu procedurę holenderską https://bnlegal.nl/en/services/family-law/changing-your-name-in-the-netherlands/

In order to legally change your
@gatineau: Czekaj to chyba nie do mnie XD Ja pisałem, że to absurdalny argument, bo ludzie nie będą zmieniać swojego imienia jak rękawiczki, bo większość jest do niego przywiązana. A ci co chcą zmienić, to zmienią i nie będą go ponownie zmieniać, bo docelowo zmienią na takie jakie chcą i będą z niego zadowoleni. I tym bardziej sie nie bedzie zmieniać tego imienia, jak rękawiczki jeśli będzie jakaś opłata za to.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Katiee: dziękuję za odpowiedź. Pytałem bardziej z ciekawości, chociaż kto wie, może kiedyś ( ͡° ͜ʖ ͡°) W zeszłym roku czytałem dość sporo o LGBT i dużo rozmów przeprowadziłem z osobą, która planuje tranzycję. Temat mnie wyjątkowo ciekawi, bo testuję trochę rzeczy na sobie i efekty bywają interesujące. Nigdy nie czułem się "męski", cokolwiek to dziś znaczy, nigdy nie czułem się typowym facetem i od dawna widzę,
@uriel_ck: nie trzeba tego sprowadzać do kategorii absurdu, porównując to do Facebooka. Obecnie, żeby zmienić dane metrykalne, trzeba pozwać własnych rodziców, co może być dodatkowo skomplikowanym i długim procesem, jeżeli rodzice są przeciwni korekcie płci swojego dziecka. Wystarczyłoby, gdyby do zmiany danych można było przedłożyć zaświadczenie od psychiatry/seksuologa o leczeniu, potwierdzić branie hormonów przez określony czas/przejście operacji (kryteria można dowolnie dobrać, w różnych krajach wygląda to inaczej) i tyle powinno wystarczyć.
Wystarczyłoby, gdyby do zmiany danych można było przedłożyć zaświadczenie od psychiatry/seksuologa o leczeniu, potwierdzić branie hormonów przez określony czas/przejście operacji (kryteria można dowolnie dobrać, w różnych krajach wygląda to inaczej) i tyle powinno wystarczyć.


@cutecatboy: Chyba dobrze, że to sąd ma nad tym kontrolę, a nie jakiś losowy urzędnik?
No a co byś chciało, zajść do urzędnika i żeby ci pieczątke wbił bo tak się czujesz?


@hansschrodinger: w wielu państwach na tym to polega, dojdzie i do nas (no chyba, że ktoś/coś zatrzyma tę karuzelę). Znając nasz narodowy spryt, następnego dnia po wprowadzeniu takiego prawa, 80% ludności to będą kobiety...