Wpis z mikrobloga

@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: @sadistikexekution z obojgiem was się częściowo zgadzam i nie zgadzam.

Winnym samobójstwa człowieka, którego opuściła żona po upadku jego firmy, nie jest winny żaden patriarchat, a jego żona i osoby, które miały go w dupie.


Na tym przykładzie. Dżizas. Jak ktoś napisał: świat nie jest czarno-biały. To nie tak, ze każdy problem zwalisz na patriarchat, ale to nie znaczy, że problem nie istnieje. Tak samo jak feministki nie
  • Odpowiedz
julki: obwiniają o całe zło tego świata tylko mężczyzn, z-------ą twittera hasłami KillAllMen (no poza tatusiem bo on ma dać ukochanej córeczce na nowy telefon i ciuchy)

dziewuchy dziewuchom: seksizm wobec mężczyzn nie istnieje!

feministki: no i czemu tylu młodych mężczyzn ma te obrzydliwe prawicowe poglądy? (,)
  • Odpowiedz
@rybsonk: Kolega @Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: pokazał ciekawe statystyki z wyszukiwań googlowskich, które zdają się potwierdzać to co on pisze. Jesteś w stanie to odeprzeć i uzasadnić stanowisko, że feministki pochylające się nad problemami mężczyzn i toksycznej męskości to stara sprawa, a nie ostatnie kilka lat?
  • Odpowiedz
@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: szkoda że ta głupia lewica ma nawet na to czego ponoć NIGDY nie zauważyli swoją nazwę: strażniczki patroarchatu. Nikt nigdy nie mówił że kobiety go nie podtrzymują. Ale miło się ogląda jak prawaki po stokroć udowadniają że nie wiedzą o czym mówią, nie zadali sobie trudno sprawdzić tylko żyją w swojej oblężonej twierdzy przypisując drugiej stronie podmioty powstałe w ich główce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
że chłop to ma być chłop, ma być odpowiedzialny i silny, ma być głową rodziny, a nie bawić się klockami czy spełniać marzenia - nie utrwala toksycznej męskości. Wcale nie nakłada wymagań


@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: No właśnie rzecz w tym, że tutaj nie ma nic z toksycznej męskości. A wymagania są spoko, bez wymagań nie ma rozwoju. To jest tradycyjna męskość, a nie toksyczna. Tyle, że tradycyjna męskość może tworzyć zdrowie społeczeństwo
  • Odpowiedz
lewica mówi i wyjaśnia króciutko twoje urojenia od lat posługując się terminem strażniczki patriarchatu.


Zaczerpnąłem sobie definicję tego z internetu: "kobiet stojących na straży patriarchatu (czyli systemu, w którym na czele hierarchii społecznej stoją mężczyźni, dominując w sferach polityki, ekonomii i kultury)."

@Faraluch: To bardzo ciekawe zjawisko musi być. Kobiety w większości jako grupa mają poglądy lewicowe. Protestują otwarcie gdy uważają, że chcą mieć prawo do aborcji. Są lewicowe najczęściej
  • Odpowiedz
@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: akurat tekst o tym, że nie ma seksizmu wobec mężczyzn (czy rasizmu wobec czarnych) jest kwestią semantyczną. wg jednej wykładni seksizm i rasizm są zjawiskami systemowymi, dlatego nie mogą występować wobec tych grup, które są beneficjantami owego systemu (czytaj: jednostki mogą doświadczyć dyskryminacji rasowej, ale nie rasizmu, który jest uważany za zjawisko zbiorowe).

a wg innej wykładni rasizm i dyskryminacja rasowa to to samo. ja też jestem zwolenniczką tej
  • Odpowiedz
@sadistikexekution: tak jakby kobiety nie miały ma nic wpływu. Tak naprawdę mają ogromny wpływ.
Na każdego Bezosa, c---a kapitalistę wyzyskiwacza, szkolnego badboya który dręczy innych, Hitlera, przypada przynajmniej jedna kobieta, która się z nim rucha i mu pakuje kanapki, gdy ten idzie bić Żydów, czy wyzyskiwać Areczka.

Kobiece oczekiwania, komentarze i akceptacja mają ogromne znaczenie dla zachowań mężczyzn, a wiele kobiet siedzi, czeka na bogatego badboya 185+, uznając każdego innego
  • Odpowiedz
feministki: no i czemu tylu młodych mężczyzn ma te obrzydliwe prawicowe poglądy? (,)


@magiczny_banan: Jestem ateistą, który uważa, że osoby LGBTQ+ powinny mieć prawo do zawierania związków a nawet wychowywania dzieci. Popieram aborcję i eutanazję. Pomogłem chyba odnaleźć się w IT większej ilości kobiet niż niejeden program do nich skierowany z takim samym założeniem (ale ja nie uważam kobiet za upośledzone i po prostu myślę, że
  • Odpowiedz
@Jaca656565: no mają, ale kobiety to nie feminizm. one mogą mieć na nich wpływ, ale nie chcą, podczas gdy celem feminizmu jest zlikwidowanie u podstaw systemu, który pojawianiu się owych badbojów sprzyja. kobiety o których mówisz a feministki to dwa osobne zbiory osób.

aha, a to co nazywasz toksyczną męskością (choćby ironicznie) bynajmniej nią nie jest i nikt też tak nie myśli. ba, feminizm nawet dopuszcza istnienie postaw i
  • Odpowiedz
bo są równie mało lotne jak nasze społeczeństwo ogółem. przywykły do systemu, że chłop pracuje, pakuje i ogólnie chłopuje (bo inaczej nie jest chłopem), a one są od bycia wycofanymi beneficjentkami układu, gdzie się nie wychylają, za to sterują chłopem za pomocą seksu i fochów. i tak, te kobiety też jebią po feminizmie za próby popsucia im systemu, w którym są księżniczkami mogącymi sobie wybrzydzać i przebierać w ofertach. i teraz weź
  • Odpowiedz