[b.....s]

#heheszki #humorobrazkowy #bekazlewactwa #bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow #4konserwy #aborcja #blackpill

[rybsonk]

w sensie, jako białas nie mogę doświadczyć rasizmu w takich Chinach czy Japonii, jeśli ze względu na mój kolor skóry, ktoś nie wynajmie mi mieszkania, nie przyjmie do pracy albo będzie utrudniał załatwianie biurokratycznych spraw?

Jeśli podczas katastrofy statku czy samolotu, będę ratowany na samym końcu albo nie dostanę szalupy ratunkowej, na rzecz kobiet, to nie jestem ofiarą seksizmu? Jeśli w pracy wymaga się ode mnie większego wysiłku, niż od kobiety, bo

[CyfrowyD]

ale nikt na świecie nie postuluje, że to jest w porządku, poza jakimiś nawiedzonymi ekstremistami. Powiedz mi, czy nierówny wiek emerytalny, większa ilość samobójstw mężczyzn i to, że 90% spraw o przyznanie opieki nad dziećmi wygrywają kobiety jest spoko?

@rybsonk: Nie, dlatego spamuję ludziom w wielu wątkach, że prawa mężczyzn w Polsce są zaniedbywane.

[rybsonk]

Nie, dlatego spamuję ludziom w wielu wątkach, że prawa mężczyzn w Polsce są zaniedbywane

@CyfrowyD: no, a potem osoby które uważają tak jak ty atakują feminizm jako rzekome źródło tych zjawisk

[magiczny_banan]

@sadistikexekution:

feminizm nie jest antykonserwatyzmem, tylko ruchem na rzecz zlikwidowania założonej kiedyś przewagi jednej płci biologicznej nad drugą

Jesteś pierwszą feministką na wykopie, przy której oczy mi nie krwawią od czytania (wręcz przeciwnie, choć się nie zgadzam to miło się ciebie czyta), ale w tym miejscu należy podziękować również ogromnej rzeszy kobiet, która traktuje feminizm jako furtkę do nadania przywilejów tym razem tej drugiej stronie i jednocześnie pretekst do zemsty

[rybsonk]

@magiczny_banan: to pewnie dlatego, że ekstremalne przypadki się najbardziej rzucają w oczy. No i feminizm nie jest partią polityczną z jakimś szefostwem więc nie ma oficjalnej linii.

[Shigan]

@Kaczypawlak: Nikt i dlatego chodzą na te manifestacje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sadistikexekution]

@magiczny_banan: tak, rozumiem przyczyny tej niechęci. ale z mojego doświadczenia wynika, że tych „wykrzywiających” w samym środowisku feministycznym i wokół niego jest relatywnie mały odsetek. nie mówię że ich nie ma, bynajmniej! (przez takie laski zarobiłam bany na dwóch grupach feministycznych) niemniej kogo znam osobiście z tych faktycznie zaangażowanych jakoś w sprawę (aktywizm, happeningi, publicystyka itp.) to ma partnera i zupełnie dobre relacje z otoczeniem płci przeciwnej, właśnie za sprawą

[doveo]

tymczasem wykopowe j-----e po feminizmie robi tyle samo sensu.

@sadistikexekution: Bo trzeba go j---ć. Feminizm nigdy nie będzie sprzymierzeńcem mężczyzn. To wróg.

[H.....g]

@Mr_3nKi_: Tą babe jara jak ktoś ją skrobie nie rozumiem xD jebnięta lub chora psychicznie.