Aktywne Wpisy
eisil +54
Gniję już na tym neecie ehhh
Potrzebuję ludzi. Potrzebuję akceptacji, serdeczności, chwytającej rozmowy, sympatii, uczuć wyższych. Brakuję mi tego, chciałbym tego zaznawać.
Tylko cóż...
Chłop jest bezrobotny, a ludzie takimi gardzą, bo sami muszą #!$%@?ć i dążą do czegoś, często muszą sami się utrzymać, więc mają ból dupy jeśli ty nie robisz tego samego, a pytanie "czym się zajmujesz", to pytanie bazowe. Ja nie mam na nie odpowiedzi, bo zajmuję się niczym,
Potrzebuję ludzi. Potrzebuję akceptacji, serdeczności, chwytającej rozmowy, sympatii, uczuć wyższych. Brakuję mi tego, chciałbym tego zaznawać.
Tylko cóż...
Chłop jest bezrobotny, a ludzie takimi gardzą, bo sami muszą #!$%@?ć i dążą do czegoś, często muszą sami się utrzymać, więc mają ból dupy jeśli ty nie robisz tego samego, a pytanie "czym się zajmujesz", to pytanie bazowe. Ja nie mam na nie odpowiedzi, bo zajmuję się niczym,
kamil-tika +69
Widze, ze swir BNT znowu wlazl na kolejny wiezowiec. To sie dopiero nazywa narazenie zycia dla jakiejs fajnej przygody. Tymczasem w tym samym momencie p0lka udostepnia jakiemus niepismiennemu mokebe z kraju trzeciego swiata swojego przyrodzenia rowniez w ramach przygody i rowniez z narazeniem zycia (HIV, Aids, rzeżączka itd.). No ale coz.. kazdy inaczej rozumie fraze "przezycie fajnej przygody" tyle, ze u mezczyzn przygoda ma zawsze wiele postaci a u polskich swin zawsze
Który byś wziął