Wpis z mikrobloga

Żona pracuje, a mąż na wódeczkę, bo hehe on w domu pomagać nie będzie.
No i rozumiecie: WÓDECZKA, WÓDÓNIA, WÓDICZKA KOCHANA MOJA NAJWIAŻNIEJSZA

W sumie polak jak się nie #!$%@?, to się nudzi.

Praworządność może być odbierana, sądownictwo niszczone gospodarka w rozsypce, ale jak jest wódeczka jest git

A baby niech robią święta. No i oczywiście heh jakie piekło kobiet, obowiązki domowe to przecież nie praca

A teraz na poważnie.
Przeraża mnie ten zachwyt w naszym społeczeństwie nad piciem wódki.
Nieambitna, prymitywna rozrywka, która prowadzi do chorób i problemów rodzinnych.

#bekazpodludzi #bekazprawakow #polska #swieta #bekazpolakow
P.....r - Żona pracuje, a mąż na wódeczkę, bo hehe on w domu pomagać nie będzie.
No ...

źródło: comment_1640337481nDX7svZ4ozDPK3U5na5AeP.jpg

Pobierz
  • 133
  • Odpowiedz
  • 3
@PrzeKomentator: kiedy mówiłem, że w Polsce bagatelizuje się kwestię nadużywania alkoholu, to usłyszałem, że przesadzam ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@MostlyRenegade Polacy nie pija więcej niż ludzie w Europie Zachodniej. Oczywiście należy dążyć do tego aby ludzie używali mniej używek. Jednak nie należy powtarzać mitów jak to Polacy dużo pija bo dane Eurostatu tego nie potwierdzaja.
  • Odpowiedz
Czy OP tamtego wpisu musi koniecznie się napić? No nie, idzie na okazjonalną wódkę do sąsiada.


@wykolejony: oczywiście. A czy komentarz na który odpowiedziałeś dotyczył opa, czy picia nałogowego?
  • Odpowiedz
Prymitywna rozrywka XD. To jaka rozrywka jest ambitna? Może wylewanie żali na portalu ze śmiesznymi obrazkami jest tą ambitną rozrywką? I oczywiście trzeba generalizować wszystkich Polaków, bo tak XD. A skąd wiesz, że autor tego wpisu nie prowadził głębokich, intelektualnych dyskusji ze swoim sąsiadem podczas spożywania alkoholu? A może dyskutowali właśnie o złym stanie praworządności w Polsce? Oczywiście, że alkoholizm jest problemem, ale tu, mówiąc wprost #!$%@? się bez sensu. Masz ze
  • Odpowiedz
@PrzeKomentator mnie najbardziej rozwalił aspekt żona pakuje prezenty, teściowie robią ciasto, a ja ide walić wódę xD zamiast spędzić czas z rodziną, pomóc pakować prezenty, lub robić ciasto, lub znaleźć sobie inne zajęcie, czy po prostu posiedzieć i pogadać, to król wybywa na biesiadę do sąsiada a reszta niech kontynuuje prace. Ale tak to wygląda w polskich domach, w moim było tak samo, matka, babka gotowania, zmywania itd a faceci jak
  • Odpowiedz
@PrzeKomentator: dzisiaj stałem w kolejce przed taką patolą, Wigilia, 10 rano, a babsko kupuje 3 wódy i hehehe byle nie orzechówka (kupiła o smaku pigwy), a drugi gościu 2 piwka i 3 paczki fajek. Ja pitolę, dramat.
  • Odpowiedz
@PrzeKomentator: no to co zrobisz oni tak żyją z pokolenia na pokolenie i przechodzą bez refleksji
miałam starego alkoholika to wiem co to znaczy mieć ujowe wzorce w dzieciństwie. Ważne żeby z tego wyjść i się samemu nie zachlać
  • Odpowiedz
Czy OP tamtego wpisu musi koniecznie się napić? No nie, idzie na okazjonalną wódkę do sąsiada.


@wykolejony: Ani razu nie wspomniałam o tym gościu, odpowiedziałam na komentarz innej mirabelki i skrytykowałam znajomego znajomych, który musi koniecznie pić, co oznacza, że ma problem, a Ty się do tego przyczepiłeś.
  • Odpowiedz
@PrzeKomentator: Tez się z tym zgodzę, wódka bardzo niszczy, alkoholika się nie da naprawić, próbowałam rozmowa i tym jak kończy się picie tutaj potrzebna jest terapia albo odwyk inaczej się nie da
  • Odpowiedz
Ktoś tu widzę ma przykre doświadczenia z alkoholem. Wiesz że wódkę można wypić kulturalnie, po zastawie widać że to bardziej sąsiedzkie pogaduchy niż chlanie na umór, nigdy tak się z kimś nie spotkałeś to nie zrozumiesz, że wódka to jest tylko dodatek do całości.


@grzechoo: chodzisz z butlą po sąsiadach jak Paździoch? XD

  • Odpowiedz