Wpis z mikrobloga

W gamedev'ie potrzeba więcej kobiet.
Nie potrzeba umiejętności, wykształcenia, doświadczenia, które nie mają nic wspólnego z płcią - potrzeba więcej genitaliów żeńskich.
Właśnie dlatego z dumą siedzę z dwoma padami w koszulce z padem i gołą dupą, bo tego potrzebuje gamedev.

#gry #gamedev #bekazlewactwa #pieklomezczyzn
Pobierz
źródło: comment_1638100489AfAxRMd0X04rP0YkvlwFNC.jpg
  • 118
@Kutafonix215 zgadza się. Ale laski są za głupie by rozumować w ten sposób i zauważyć, że to ułatwianie im poszczególnych rzeczy udowadnia, że zwyczajnie są słabsze czy to w wspomnianym tu gamedevie czy wielu innych dziedzinach. Są oczywiście takie, które są tego świadome, ale są w zdecydowanej mniejszości i mają guwno do gadania
dla takich kobiet jak ja, te całe stypendia DEDYKOWANE kobietom są uwłaczające...


@Neanara: nie tylko w gamedev, wszystkie. Każde takie działanie przecież zakłada, że kobiety są mniej zdolne lub głupsze niż mężczyźni i potrzebują dodatkowej pomocy
W gamedev'ie potrzeba więcej kobiet.

Nie potrzeba umiejętności, wykształcenia, doświadczenia, które nie mają nic wspólnego z płcią - potrzeba więcej genitaliów żeńskich.

Właśnie dlatego z dumą siedzę z dwoma padami w koszulce z padem i gołą dupą, bo tego potrzebuje gamedev.


@sic0r: Dlatego Cyberpunk jest takim gównem. Zajęli się polityką, a nie tym czym powinni czyli tworzeniem gier komputerowych ¯\_(ツ)_/¯
Nie potrzeba umiejętności, wykształcenia, doświadczenia, które nie mają nic wspólnego z płcią - potrzeba więcej genitaliów żeńskich.


@sic0r Fajnie by było, gdyby faktycznie nik nie zwracał uwagi w pracy na to co masz pomiędzy nogami, ale niestety prawdziwy świat wygląda trochę inaczej ¯_(ツ)_/¯

https://www.gram.pl/news/activision-blizzard-powazny-problem-zarzuty-molestowanie-seksualne-mobbing-afera-kontrowersje

https://www.gram.pl/news/activision-blizzard-kolejny-pozew-afery-ciag-dalszy-pracownicy-grozby-przesluchania-kontrowersje
@Neanara: Też bym czuł się dyskryminowany przez te programy jak piszesz i pewnie podważałoby to całą drogę, którą przebyłem żeby być w danym miejscu - gdybym był kobitą. Do tego nie mogie znieść tego jak przez tą całą sytuację do Twojego teamu może trafić gorsza osoba tylko przez to, że ma cycki. A akurat jestem w takim miejscu, że jestem tego pewien na 100%, ponieważ po prostu spytałem szefa ziomeczka czy
@smilley: pozostanę jednak przy zdaniu, że te programy bardziej szkodzą niż pomagają. Dlatego, że o ile MOŻE zachęcą dziewczynki do podjęcia bardziej technicznych kierunków, to potem te same dziewczynki będą musiały zmierzyć się z tymi komentarzami, że osiągają to co osiągają tylko przez to, że jakiś program/stypendium/diversity ich na siłe wepchnęło na dane stanowisko/kierunek.
Tak naprawdę, największym wrogiem kobiet, a zwłaszcza kobiet na technicznych stanowiskach, są inne kobiety. Do dzisiaj pamiętam