Wpis z mikrobloga

  • 262
@dom021 Z jednej strony chce się mieć szybkie terminy do lekarza i oczekuje, by lekarz zgłębił problem analizując teczkę dokumentacji medycznej i odpowiadając na pytania - a z drugiej chce się byc przyjętym punktualnie...

W Polskiej rzeczywistości możliwe są tylko ponizsze zmiany:
A. 9 pacjentów zamiast 30 na dzień, co wydłuży terminy oczekiwania z roku do 3 lat.
B. Wywalanie pacjentów z gabinetu po 10minutach - jak zdązyłes powiedzieć o problemie i
@WezyrR To o czym piszesz bez reform nadal bedzie utopią. Lanie do dziurawego naczynia.

Wyksztalcenie samodzielnego lekarza specjalisty to srednio 12 lat. By wyksztalcic 2 specjalistow potrzeba 1 specjalisty w osrodku spelniajacym wymogi akredytacyjne.
Tych miejsc na dzis nie ma nie wiadomo ile - bo brakuje specjalistow i wiele miejsc nie spelnia wymogów do prowadzenia specjalizacji.

Chyba 2 lata temu MZ dopuscilo ksztalcenie lekarzy w wyzszych szkolach zawodowych np. Technicznych. Zmieniobo forme
@dom021: byłem z dzieckiem, prywatnie lekarz sam nas umówił na 15:30. Pod drzwiami okazuje się że przyjmuje od 16 i o tej dopiero pojawił się w gabinecie. Ale za to 10 po byliśmy już w środku. W końcu 3 miesięczne dziecko to nie jakiś noworodek żeby nie mógł przejść te pół godziny na korytarzu wśród kaszlących osób
Albo zaakceptowac to, ze w tym systemie wszyscy rzezbia w gównie i jest jak jest.


@Wjolka: I właśnie dla tego w tym kraju jest jak jest. Wszystko istnieje teoretycznie a w praktyce gówno i dykta. Jakbyś taką jakość usług akceptowała w piekarni czy u mechanika, to przez większość czasu chodziłabyś pieszo i głodna.

Nie #!$%@?, ja tego nie akceptuje. Nie akceptuje zakrywania gówna dyktą i malowania na złoty kolor. W polsce
@dom021: sytuacja z ostatniej soboty:
22:00 wypadek na warsztacie, reczna piła tarczowa odbiła i rozwaliła mi kciuk i przedramię
22:05 "No na karetkę anon 4h oczekiwania i może się wydłużyć
22:20 Sor niedaleko stolicy, 3h czekania bo dwóch chirurgów na bloku.

Plus taki że mam prywatna opiekę wykupiona na full opcji to jak dojechałem o 22:40 to o 23 już mnie zaczęli szyć.

Refleksjo
Chlew obsrany gównem, na szczęście rana nie
S.....a - @dom021: sytuacja z ostatniej soboty:
22:00 wypadek na warsztacie, reczna p...

źródło: comment_1637677396VFojimWyIAQPwSN7rPKGaE.jpg

Pobierz
@Wjolka: @WezyrR: Jest jeszcze punkt D.
Otóż przyjmuję w Poradni co poniedziałek i co druga sobota. Poradnia na NFZ. Przyjmuję odpowiednio 3,5 i 4 godziny.
Dosłownie każdego dnia mam zarejestrowanych 2-3 (rekordowo 5) pacjentów, którzy po prostu nie przychodzą na swoje terminy. Nie odwołują ich i tym sposobem w skali miesiąca ja sam mógłbym przyjąć 12-18 pacjentów więcej. Ale nie - zero kultury i zero szacunku do innych. Zaklepane i
@dom021: A idź pan #!$%@?, mem który powinien mnie rozśmieszyć tylko mnie #!$%@?ł xD W poprzednim tygodniu moja mama miała jakieś badania. Lekarz przyjmował od 10, ludzie siedzieli już od 8 wyszła o 14.

Oczywiście numerków nie ma, kto pierwszy ten lepszy. Ja tego nie rozumiem do dziś że czasami są numerki a czasami ich nie ma, czasami telefonicznie tylko czasami przez neta. To jest parodia.