Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@lubiep: no i będzie grillowanko co najmniej do Bożego Narodzenia.
A za trzy miesiące jak już odzyska prawko to przypomną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Donek, Donek, nie słyszałeś powiedzenia co wolno pisowcowi, to nie tobie opozycjonisto? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lubiep: Zaczęło się na wykopie usprawiedliwianie Tuska jaki on to zajebisty xD


Kto go usprawiedliwia? xD Z---------ł jak idiota, to dosięgła go sprawiedliwość i bardzo dobrze. Ale już widzę taki pasek o jakimkolwiek pisowcu czy w ogóle randomowym pośle/europośle xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lubiep a co, zdażyło Ci się jechać 100 poprzez ten zabudowany ? XD


Temu gościowi tak a jest osobą publiczną

@TheOneWhoKnocks: Każdemu się pewnie zdarzyło jak wjechali z terenu niezabudowanego na teren zabudowany, który wygląda tak.

Dwa domki na krzyż.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
50 zabierane jest prawko

@gatineau: A z tym nie było afery, że niezgodne z konstytucją, bo te decyzję może podjąć sąd, a nie... Policjant?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Zdaniem Małgorzaty Manowskiej zatrzymanie prawa jazdy na podstawie tej regulacji łamie aż trzy zapisy Konstytucji RP. Chodzi między innymi o wynikającą z zasady demokratycznego państwa prawa zasadę lojalności państwa względem obywateli. A zakłada ona, zdaniem I Prezes SN, „wszechstronne zbadanie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy”. Nie jest to, według Manowskiej, zapewnione w przypadku automatycznego odebrania prawa jazdy na podstawie jednej czynności funkcjonariusza policji.


Kolejny argument sędzi dotyczy artykułu 45 Konstytucji RP mówiącego
  • Odpowiedz
No ale w Polsce oznakowanie to często żart


@Reezu: zgoda, gdyby jechał 90 czy nawet 95 to sam bym mówił że pewnie się zagapil

Ale jechał 107 co świadczy o lekceważącym podejściu do przepisów ogólnie - 107 jest dozwolona prędkością jedynie na autostradzie, ktoś przestrzegający przepisów (a nie muszę chyba dodawać że lider opozycji powinien kimś takim być), jadący autem wyposażonym w tempomat (a wątpię żeby Tusk jeździł czymś co
  • Odpowiedz