Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirosławy, co mi się stało?
Mam 30 lat. Nigdy nie miałem dziewczyny. Ale mój problem polega na tym, że przez ostatni czas dziewczynę chciałbym... nie mieć niż mieć. Wolę mieć ją we friendzonie aniżeli być z nią w związku. Ale ubolewam nad tym potem, że wcale się do mnie ta dziewczyna nie odzywa kiedy mi proponuje związek a ja odpowiadam, że się zastanowię. Dobrze nam się rozmawia, ale niestety ta dziewczyna chce coś więcej. Niestety po pewnym czasie jest cisza a ona ma innego. Boję się, że finalnie nie podołam w związku. Że to jednak nie dla mnie. Że to niepotrzebne. Że jestem zadowolony z tej strefy komfortu którą posiadam i w której jestem.
Tak samo jest sytuacja kiedy mam okazję przytulić dziewczynę. Dawniej robiłem to bez oporu. A teraz mam jednak jakieś opory i tego wolę nie robić niż robić. I nie, #gayalertdetected to nie to. Nie mam pociągu do kobiet. Cierpiał ktoś może po 30 na tą przypadłość?

#zwiazki #seks #przegryw #oswiadczenie #zalesie #po30 #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #p0lka #blackpill #redpill

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61902c08112081000a103eea
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 7
Że jestem zadowolony z tej strefy komfortu którą posiadam i w której jestem.


@AnonimoweMirkoWyznania: To. Jesteś po prostu nauczony innego życia, liczenia się tylko ze swoim zdaniem, braku ograniczenia w postaci drugiej osoby. To wręcz uzależnia i powoduje, że niechętnie patrzy się na dodatkowy ciężar, jakim jest partner. ¯\_(ツ)_/¯