Wpis z mikrobloga

#opowiescizpsychiatryka #psychiatryk #szpital

Jako, że mi się nudzi, to podzielę się jedną historią z psychiatryka, mam ich cholernie dużo, bo byłam 7 razy, jak ktokolwiek będzie zainteresowany, to mogę opowiadać. xd

W Warszawie w psychiatryku był chłopak i laska, którzy chorowali na dwubiegunowke... Generalnie lizali się itp. No ale w pewnym momencie on zaczął mnie podrywać (skończyło się związkiem nieudanym, ale to inny temat) no i ta dziewczyna to zauważyła i była cholernie zazdrosna, mimo że ja na zaloty chłopaka nie odpowiadałam, nie chciałam się wcinać. no i pewnego dnia siedzę sobie na palarni, typiara wchodzi i zaczyna mnie dusić xd Ja żeby się ratowac zaczęłam ją odpychać. Ktoś zawołał pielęgniarkę, ona wbiła i OBIE trafilysmy w pasy xD #!$%@? że to była samoobrona
  • 104
@sergiusz90 ja sobie niczego nie muszę wyobrażać bo w sierpniu tego odwiedzałem osobę z rodziny w Warszawie w szpitalu na Nowogrodzkiej oddział 5.
Nie wiem jak było z pokojami w których spali ale sam oddział po którym pacjenci chodzą swobodnie, korytarz, sala telewizyjna, świetlica są koedukacyjne.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@Pethaf: no i nawet jeśli będzie turnus nr 8 to co z tego? W trakcie naszego związku byłam w szpitalu i jakoś nie zepsuło to naszego związku :)


Mój narzeczony studiuje prawo, jest na 4 roku, na najlepszej uczelni w Polsce, to nie są łatwe studia, no a mimo że jest zaburzony daje sobie świetnie radę ;) ja w trakcie choroby zdałam każda mature na 100 procent. Nie wszyscy ludzie z
Dobra odpowiadam po kolei bo dużo tego
@endipek: ja mam dwubiegunowke, zaburzenia depresyjno-lękowe, OCD, PTSD i epizody psychotyczne, mój chłopak borderline i zaburzenia depresyjno-lękowe
@Matti28: nie mamy zamiaru robić dzieci. Nie chce niszczyc życia niewinnym istotom, jestem osobą zbyt niestabilna, by być matką.
@Pethaf: mam dwubiegunowke trafiłeś, ale nigdy nie byłam w choroszczy czy Tworkach, słaby pocisk :) nigdy nie brałam udziału w dzikich orgiach, ale używki owszem są