Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy jeśli martwię się wszystkim i o wszystkich (martwi mnie czyjaś krzywda np. zwierząt albo że jakiejś osobie może nie iść w życiu) to jest objaw depresji lub czegoś podobnego? Od pewnego czasu mało co mnie cieszy, rzadko czuję się szczęśliwy, mimo że w życiu nie mogę narzekać na brak miłości czy pieniędzy. Przykład z dzisiaj: mam nową osobę w pracy której nie idzie, widać że chce ale no nie potrafi i jest mi jej żal. :( pora na psychiatrę? #depresja #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6182e497ee9c61000a340ee1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Może jesteś bardzo neurotyczną osobą :)
Zaburzenia nastroju dzielą się na pare kategorii, w tym jest też depresja (najcięższa w przebiegu), ale i dystymia czy cyklotymia. Mogą być rownież związane z zmieniającą się porą roku. Podane przez Ciebie objawy mogą raczej świadczyć o chwilowej słabości, niedoborach witaminy D (lub innych), stresu czy właśnie bycia osobą neurotyczną (co zupełnie nie jest negatywną cechą).

Nie ma co z każdą drobnostką szukać porady