Wpis z mikrobloga

Od jakichś 6 tygodni mój trening składa się z dwóch dni poświęconych na 5 x 6-minutowych interwałów na 108% i z 2-3 jazd w drugiej strefie po 1,5 godziny. Aczkolwiek muszę przyznać, że do z2 ciężko mi się zmotywować i częściej wychodzi 1-2 jazdy tygodniowo.
Teraz myślałem, aby z5 zastąpić jazdą w sweetspocie i robiłbym 3 x 15 minut na 91% rozdzielone 7-minutową regeneracją. I tak przez 6 kolejnych tygodni. Co o tym myślicie?
Trenuję, by jak najszybciej robić pętle wokół komina.

#szosa #rower #trening
  • 43
  • Odpowiedz
@ToJestNiepojete: tłuczenie tego samego w kólko nie ma sensu. Jakie dystane to ta jazda w kolo komina? trenujesz z pomiarem mocy czy tętnem?
Przy 5 jazdach w tygodniu mozesz nie nadążać z regeneracja - a to podczas regenerscji stajesz się mocniejszy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ToJestNiepojete: zakładam że trening z pomiarem mocy. Jeśli tak i rzeczywiście cel treningowy jest taki jak podany to:
1) moim zdaniem nie warto trzymać się określonego planu tylko trenować tak jak masz ochotę i czerpiesz z tego największą frajdę,
2) jeśli jednak to: jaką długość ma pętla wokół komina? Do tego dostosuj trening.
  • Odpowiedz
@Hipodups: @juhas99: Trenuję z mocą. Pętla w okół komina to oczywiście lekki żart. Jednak biję ciągle te same trasy 30 - 70 km. Ostatnich kilka lat "trenowałem" na własne wyczucie i generalnie efektów żadnych nie było. Po zimie wracałem do stanu z jesieni poprzedniego roku i znowu zima... Dlatego tę zimę kręcę na chomiku. Trening właściwie nastawiony na zwiększenie ftp, bo co innego uczyni mnie szybszym?
Co do
  • Odpowiedz
@ToJestNiepojete: to przy 4 jazdach proponuję przejrzec #hiponaszosie - zobacz jak to robię i spróbuj cos podobnie. Trenuję z trenerem i mam zadowalające postępy. Ogolnie podziel sobie sezon na cykle tak by pracować nad wybranymi cechami. Jesień to jest temat na odpoczynek, potem budowanie bazy. Początek zimy to juz jakieś tempówki i czasem interwały itd.

Temat ogolnie gruby, musisz kontrolowac atl, ctl, tsb jak i odpowiednio planowac tssy
  • Odpowiedz
@ToJestNiepojete: już #!$%@?ąc od braku efektywności treningu, zesrać się z nudów idzie przy tak monotonnym planie.

listopad, grudzień i z połowę stycznia to sobie spędź w siłowni, a jak jest pogoda to rób 4-5 godzin na zewnątrz w Z2. dopiero potem sobie zaczniej robić coś bardziej zróżnicowanego niż tylko 6 minut Z5 - VO2max krótkimi interwałami w Z6, over/under, żeby się nauczyć szybko wyrównywać pracę serca, dłuższe sweet spoty, godzinne
  • Odpowiedz
@ToJestNiepojete: W jakim jesteś stanie i jak chcesz zwiększyć swoją prędkość. Jesteś już wytrenowany czy zaczynasz?
Jeśli nie miałeś badań wydolnościowych to używaj podziału na trzy strefy a nie na pięć czy siedem.

Jak masz dużo tłuszczu to najłatwiej będzie zejście z masy przez dojście do około 10% - 15% tłuszczyku. Wszystkie treningi w pierwszej strefie. W pozostałych przypadkach najbezpieczniej trenować w pierwszej strefie 90% czasu (w podziale trzystrefowym)i 10%
  • Odpowiedz
@slowmtb: Na rowerze produkuję się już 4 rok, ale tylko w sezonie, zimę hibernowałem. Jestem chudy, sprawny fizycznie, podciąganie nadchwytem zawsze szło mi lepiej niż kolegom, mimo że poza rowerem nic nie ćwiczę. Jak ostatnio liczyłem, to ftp 3,8 w/kg. Usystematyzowany trening rowerowy prowadzę od 1,5 miesiąca.
  • Odpowiedz
@ToJestNiepojete:
Nie. Pod warunkiem że tylko w tym wchodzisz w 5 strefę i tygodniowo na treningu spędzasz ponad 10h :)

Jeszcze podrzucam analogiczny wykres z tętna.

Ogólnie by skutecznie trenowac, to sam rodzaj treningów jest drugorzędny. Zacznij od kontroli Tss - zalozmy ze te 500 tygodniowo będzie ok, poczytaj o acl, ctl, tsb, o rozlozeniu intensywnosci 2 strefach zaleznie od etapu sezonu/cyklu a potem ukladaj
Hipodups - @ToJestNiepojete: 
Nie. Pod warunkiem że tylko w tym wchodzisz w 5 strefę...

źródło: comment_16358620240nm3oAcXD5FcIWOPSmzFab.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@ToJestNiepojete: 3.8w/kg to bardzo dobry wynik, właściwie więcej ciężko osiągnąć w ilością czasu jaki przeznaczasz na trening. Jeśli jeszcze jesteś niski to mógłbyś startować w peletonie CAT 3.
Idź na badania wydolnościowe i ustal dokładnie próg. Bez tego ciężko ci będzie coś poprawić bez zwiększania objętości treningowej. Nie możesz zwiększyć intensywności bo się przetrenujesz...
  • Odpowiedz
@Hipodups: W amatorskim nie masz szans. W amatorskim są kolesie co mają po 6 albo i więcej - nie ma kontroli antydopingowych. Na lokalnych zawodach w TPK jeden z kolarzy, który ostatnio zrezygnował z zawodowstwa (bo nie miał wyników) miał estymowane ftp w okolicy 400 :D
  • Odpowiedz
@Hipodups: Czyli że dominacja treningów na niskich obrotach przyczynia się do większej wydolności organizmu niż częstsze interwały w 4,5 strefie, stanowiące 50% tygodnia? Widzę każdy pisze co innego.

@slowmtb: Kręcąc po płaskopolsce to głównie moc bezwzględna się liczy. Jakbym kiedyś dobił do 37 km w godzinę, to byłoby to dla mnie osiągnięcie godne oprawienia w ramki. Obecnie 33 to rekord. Generalnie planuję kiedyś sporo przymasować, bo 63 kg
  • Odpowiedz
@ToJestNiepojete:

Czyli że dominacja treningów na niskich obrotach przyczynia się do większej wydolności organizmu niż częstsze interwały w 4,5 strefie, stanowiące 50% tygodnia? Widzę każdy pisze co innego.
  • Odpowiedz
Jakbym kiedyś dobił do 37 km w godzinę, to byłoby to dla mnie osiągnięcie godne oprawienia w ramki. Obecnie 33 to rekord.


@ToJestNiepojete: ja w 2,5h jestem w stanie zrobić średnią ~36km/h a strzelam, że mam jakieś 3,6-3,7 w/kg, to chyba coś jest nie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°) btw. jeśli wcześniej nie kręciłeś za dużo na trenażerze, to nie zapominaj o jakichś równoległych treningach na
  • Odpowiedz
Więcej mięśni - zużywa więcej tlenu.


@Hipodups: a później pojawia się Stu, któremu nikt o tym nie powiedział i jedzie równo wszystkich :D przy sylwetce bliżej przypominającej shreka ;)
  • Odpowiedz