Wpis z mikrobloga

Najlepiej, że kostka masła teraz to nie 250g tylko częściej 200g. I tabliczka czekolady to już nie 100g, tylko 90g (ha tfu na Wedel).
  • Odpowiedz
@Iskaryota: czyli jak wezmę 300ml czegoś i dodam płytką łyżkę to wyjdzie mi to samo jakbym wziął 250 i głęboką?
Przepisy powinny być jak najbardziej precyzyjne żeby powtarzalność była jak najlepsza bo jest masa innych zmiennych które są ciężkie do określenia przez typowego kucharza np. słodkość cukru czy nawodnienie?! składników itp.
Łyżeczki, kubki, noc w lodówce etc. są tylko jeden poziom gorsze od garści, szczypt itd.

Właśnie po to są standaryzowane jednostki żeby ich używać i mieć minimalny błąd
  • Odpowiedz
@nowekontorly: To są przepisy na potrawy kuchenne a nie na robienie p---------j substancji chemicznej w laboratorium.

Jak was tak bardzo przerasta mierzenie czegoś kubkami/łyżkami/łyżeczkami i zachowanie przy tym proporcji to polecam oglądać przepisy na YT - wtedy wiadomo jaka ma być konsystencja, jak długo gotować jak ma wyglądać i jakie ma być po ugotowaniu.
Aa no i przy okazji odkryjecie, że w kuchni mało kiedy ważne jest idealne odmierzenie czegokolwiek
  • Odpowiedz
@DBR9: mordo gotowanie to w sumie to samo co "robienie p---------j substancji chemicznej w laboratorium"
większości nie przerasta mierzenie kubkami etc. ale dlaczego miałyby to robić gdy są lepsze metody pomiaru

jesteś ignorantem

i różnica w efekcie końcowym ewidentnie zauważalna
  • Odpowiedz
@DBR9: 1. oni używają standaryzowanych przyrządów mierniczych typu termometry, miarki z picrela etc. a nie na oko
1a. używają też określonych garnków, palników itd. żeby żeby wszystko było w punkt zrobione
2. robiąc coś kilka/kilkanaście razy dziennie ich powtarzalność "na oko" jest zupełnie inna niż typowego adresata przepisu z neta
3. "prawdziwi szefowie" np nie kupują losowych produktów aby się nazwa zgadza tylko trzymają się dostawców co ogranicza rozrzut w efekcie końcowym a przepis z neta ma działać na podlasiu i w cywilizowanym świecie xD
4. 2 gramy jest zauważalne jak stanowi 1/3 całej
nowekontorly - @DBR9: 1. oni używają standaryzowanych przyrządów mierniczych typu ter...

źródło: comment_16356107691Po6rSJ1FoY2HF4lZZxLex.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Co to za durna moda


@PanBulibu: To jest własnie stara moda, ja sobie nie wyobrażam kuchni bez wagi (której koszt zaczyna się od 15zł), zwłaszcza, jeśli nie chcę później w---------ć np. makaronu, bo mi się sypnęło / nie chciałem żeby było za mało. Dodatkowo jeśli ktoś wpisuje sobie kalorie to nie ma innej opcji.
  • Odpowiedz
@PanBulibu: tutaj to jeszcze spoko, ale mnie rozjebuje "łyżka masła" - co to ma być? XD przecież na łyżkę można nałożyć pół masła, albo tyle co nic, jeśli będzie roztopione
  • Odpowiedz
@PanBulibu: W USA to norma bo nie mają gramów. Co lepsze u nich te miarki do odmierzania nie mają jednakowej miary. Może być 200 a może i 300ml.
  • Odpowiedz
A to c--j w porównaniu do: 3 i 7/11 szklanki mleka które kiedys widzialem


@RedveKoronny: niektóre portale mają automatyczne przeliczanie między jednostkami z ukłądu metrycznego a jednostkami tylu szklanka, dodatkowo z możliwością ustalenia liczby porcji.
  • Odpowiedz