Wpis z mikrobloga

@Iskaryota: między 250 a 300ml masz 20%wzrost objętości, to drastycznie zmienia wilgotność i proporcję, jeśli wszystko masz podane w różnych jednostkach miary, tak jak tutaj - masło podali w gramach. Również proporcja będzie się różnić w stosunku do jajek. Stosowanie takiej miary w kuchni jak szklanki jest nawet gorsze od imperialnych jednostek miary. Szanujmy się
  • Odpowiedz
@Lohengrin: @kombinerki42: od wieków, to się stosuje ustandaryzowane jednostki miar. Zobaczcie sobie przepisy z 18 czy 19 wieku - już wtedy stosowano głowy, kopce i inne tego typu miary, które mają swój przelicznik wprost. Ba nawet Amerykanie, którzy używają z-------o systemu imperialnego, a w kuchni używają cups, mają to u standaryzowane względem systemu metrycznego
  • Odpowiedz
@PanBulibu: Po pierwsze są przeliczniki online gdzie możesz sobie zamienić szklankę mąki na gramy mąki, albo łyżki mąki.
Po drugie wystarczy wziąć to wszystko mniej więcej w odpowiednich proporcjach. I tak i tak wyjdzie.
  • Odpowiedz
@PanBulibu: Też mnie to wkurza, ale z inżynierskiego punktu widzenia. Trzymaliby się układu SI i byłoby zawsze jasne. 200 ml mleka, ale łyżka mąki, czy (o zgrozo!) szklanka soczewicy - zarąbista konsekwencja co do objętości, bulwo. A jeszcze nie daj Boże masz jakąś fancy szklankę, która nie jest walcowata i weź to kurła teraz wymierz dobrze. Musisz szukać przeliczników i uj...
  • Odpowiedz
@PanBulibu: To jest dlatego, że ludzie są ułomami z traumami po matmie i fizyce w szkole. Jak zobaczą liczbę większą od 10 to im się styki przepalają. "Jednostki? Co to jest w ogóle? Standardy miar? Łeeee jaki nerd z ciebie! Ja tak zawsze robię na oko i tak jest dobrze. Ja tu robię ciasto, a nie maturę z matmy!" Serio porażające jest jakimi kretynami są ludzie i jak robią rzeczy,
  • Odpowiedz
Miary kuchenne są z-----e, układ SI po coś w końcu powstał i pora odejść od szklanek, łyżek i łyżeczek.

Cywilizowani ludzie mierzą w metrach a nie boiskach piłkarskich do c---a
  • Odpowiedz