Wpis z mikrobloga

@Opportunist: :) Jak ja lubię tego typu akcje. 5% produkcja, 60% projektowanie i quality check. Ale zawsze znajdzie się szef któremu zależy na czasie i spierd*li pozostałe 35% procent tego co można uratować.
Tak w mojej #pracbaza stworzyłem najkrótszy żart w swoim życiu.
- Ping
Śmiechom nie było końca. Kierownik zatwierdził. To co wychodziło z produkcji psuło się już po godzinie, max jednym dniu jeśli nikt tego nie dotykał.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 94
@Spikesword: Ogólnie jak się maszyna na produkcji zepsuje to ciąg wydarzeń wygląda mniej więcej tak:
1. Maszyna się psuje.
2. Operator próbuje ją naprawić.
3. Jeśli operator nie dał rady naprawić maszyny to woła technika utrzymania ruchu.
4. Jak technik utrzymania ruchu nie dał sam rady to woła kolejnego technika.
5. Punkt 4 może się powtórzyć.
6. Jak technicy nie dają rady to przychodzi starszy technik.
7. Gdzieś pomiędzy punktem 3
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Allan_Karlsson: tru, najczęściej i tak jako operator słyszę "no bo ty tu pracujesz długo i jesteś mądra to weź napraw"
Czasem mówię że jak dostanę 2 wypłaty to spoko

  • Odpowiedz
@Opportunist
@MasaToMojaWaluta Dlatego cenię sobie bycie w logistyce. Sam jestem sporo na rozładunkach, załadunkach, mierzę towary, a magazynierzy to porządni, ogarnięci ludzie, bo 40% ich pracy to grzebanie w anglojęzycznych systemach. Piękny ekosystem, przychodzę na magazyn jak do siebie, przyniosę kawę do ekspresu, chłopaki czymś poczęstują.
A produkcja jak w lesie.
  • Odpowiedz
@SarahC albo dziwi się, jak przy awarii nie można zamówić części zamiennych xD ehh coś pięknego. Czasami ludzie niby mądrzy a ciężko mają zrozumieć proste zdania i zależności :)
  • Odpowiedz