Wpis z mikrobloga

Zdradzę tajemnicę... Istnieją dużo mniejsze pudełka. Takie, które pasują wymiarowo do przesyłki.


@marekseo: a jak fajnie giną podczas przesyłania( ͡º ͜ʖ͡º)

Duże kartony dużo trudniej zgubić, koszt materiału to dodatkowe kilkadziesiąt groszy, koszt przesyłki taki sam. Reklamacje na zaginięcie dużych to kilka procent względem małych.

Ekologia? Kartony tworzy się z papieru recyklowanego i tam też mogą wrócić.
  • Odpowiedz
Używamy pudełek, które automatycznie docinane są od góry. Są one bardziej wytrzymałe od tych zaklejanych "ręcznie", choć fakt, czasem mogą wydawać się zbyt obszerne.
  • Odpowiedz
@marekseo: pamiętam jak na studiach dorabiałem na magazynie pewnej dużej, europejskiej sieci sklepów sportowych. Mieliśmy problem z brakiem kartonów na wysyłki, często brakowało różnych rodzajów i trzeba było szukać po magazynie jakiś kartonów po czymś innym, baardzo często pakowało się do kartonów po prostu za dużych bo innych nie było.
Na naszą prośbę do kierownika, żeby magazyn zamawiał więcej kartonów usłyszeliśmy, że magazynowi bardziej się opłaca żeby pracownik szukał i
  • Odpowiedz
@marekseo: Oczywiście, kupowanie takich zbytków powinno być karalne, szczególnie że ich wytworzenie i cały cykl życia jest o parę rzędów bardziej emisyjny niż karton (a nawet kilogram kartonu) xD
  • Odpowiedz