Jak się okazało, kolega @ytong jest moim sąsiadem i w końcu udało się umówić na rower. W ostatniej chwili odezwał się też Damian który to zdecydował się dołączyć na wspólne kręcenie. Rano wpakowaliśmy się w samochód i pojechaliśmy do Olkusza. Tam auto zostawiliśmy na parkingu i ruszyliśmy zbierać #kwadraty.
Na sam start rozgrzewający podjazd w kierunku Rabsztyna z dość sporym ruchem samochodowym. Na szczęście szybko odbijamy w boczne drogi gdzie aut prawie nie ma za to jest jazda po błocie i pagórkach. Na jednym z takich podjazdów Damian zauważ leżący w rowie 4pak żubra który to zabieramy i rozdzielamy między siebie. W Zedermanie po około 30km robimy krótki postój na sklep i kierujemy się na zachód. Teraz mamy więcej jazdy po lasach. Na szczęście jazdy po piachu jest bardzo mało, za to kręcimy po ubitych drogach szutrowych. Lasy zachwycają kolorami liści. Słońce przebija się pomiędzy chmurami i robi się trochę cieplej. Objeżdżamy Bukowno i wjeżdżamy na teren kopalni piasku. Fotka wyrobiska z frontem chmur w tle i w promieniach słońca wracamy do Olkusza. Tam pakowanie rowerów i samochodem wracamy do Krakowa
Total tiles: 13340 (+29) Max cluster: 2931(+81) Max square: 34x34 (+1)
@piesnababy: kolega @Cymerek jeździł po gruzie w oponach do ścigania się. Ot i cały ambaras. Na Hardshellach jeżdżę po kamorach i gra gitarka. Cymi też powinien mieć spokoj przez dluższy czas.
1 i 1/3 browara na głowę
Jak się okazało, kolega @ytong jest moim sąsiadem i w końcu udało się umówić na rower. W ostatniej chwili odezwał się też Damian który to zdecydował się dołączyć na wspólne kręcenie.
Rano wpakowaliśmy się w samochód i pojechaliśmy do Olkusza. Tam auto zostawiliśmy na parkingu i ruszyliśmy zbierać #kwadraty.
Na sam start rozgrzewający podjazd w kierunku Rabsztyna z dość sporym ruchem samochodowym. Na szczęście szybko odbijamy w boczne drogi gdzie aut prawie nie ma za to jest jazda po błocie i pagórkach. Na jednym z takich podjazdów Damian zauważ leżący w rowie 4pak żubra który to zabieramy i rozdzielamy między siebie.
W Zedermanie po około 30km robimy krótki postój na sklep i kierujemy się na zachód. Teraz mamy więcej jazdy po lasach. Na szczęście jazdy po piachu jest bardzo mało, za to kręcimy po ubitych drogach szutrowych. Lasy zachwycają kolorami liści. Słońce przebija się pomiędzy chmurami i robi się trochę cieplej. Objeżdżamy Bukowno i wjeżdżamy na teren kopalni piasku. Fotka wyrobiska z frontem chmur w tle i w promieniach słońca wracamy do Olkusza. Tam pakowanie rowerów i samochodem wracamy do Krakowa
Total tiles: 13340 (+29)
Max cluster: 2931(+81)
Max square: 34x34 (+1)
#rowerowyrownik #kwadraty
Skrypt | Statystyki
źródło: comment_16345848217OTOyODwygPxLgs3hBMN1W.jpg
Pobierz