Wpis z mikrobloga

@RetNom: Luzik, mialem takiego na dole. Jak wybierzesz najlepszego chururga to zrobi to tak ze nic nie bedzie bolec i nie spuchnie po zabiegu. Ae to kosztuje okolo 2k. Ale brak powiklan, bolu i spokon ducha nie zna ceny. A i dodam ze sam zabieg to 20min :)
@devandal: miałem podobnie,tylko że za 250zl i jak sam stomatolog stwierdzil, na rwanie chodzi się do mężczyzny trzeba mieć tu i tu ( barki bic i kawałek mózgu) xdd i wziął jakieś dłuto napychal mi tak mordę że myślałem że szczeka mi z zawiasów wypadanie. CYK ząbek na wierzchu. Coś gadał o własnej technologii rwania takich zębów ( doktor nauk medycznych). Jakaś rura jak byś poszedł łapała by szczypcami cięła dziąsło
@RetNom: Miałam takie cholerstwo i polecam to jak najszybciej usunąć. Nie ma co się bać - zabieg trwa z godzinę łącznie z szyciem. Spoko krwi jest, bo dziąsła jednak są mocno ukrwione, ale i tak wszystko jest na znieczuleniu, więc tyle, że psychicznie można czuć dyskomfort. Trwa to godzinę łącznie z szyciem. Po zabiegu dostaje się receptę na mocne przeciwbólowe i antybiotyk. Tylko z jednym zębem (dolnym) miałam tak, że rano
@Qutaphone: też miałam, i to wszystkie cztery xD Robili mi na dwa razy, z przewą miesięczną - raz lewe, raz prawe. Cały zabieg (2 zęby na raz) trwał ciut ponad godzinę, a do tego studenci cały czas gapili mi się do mordki. Na koniec rzucali losy o to, który weźmie zęby, bo mi były niepotrzebne, a że były z głębin dziąseł i chyba kości, to były w idealnym stanie. W sam