Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Słuchajcie, byłem wczoraj na obiedzie u różowej i jej rodziców. Na obiad było udko z kurczaka, ziemniaki, surówka. No to ja biorę udko w łapę i ogryzam, a resztę normalnie widelcem. No i różowa mnie kopie pod stołem i mówi szeptem, że u nich je się widelcem i nożem. No i patrzę na nich, a oni normalnie biorą i odkrajają kawałek po kawałku xd. Dobra, olać. Pomęczyłem się trochę, ostatecznie na każdym talerzu została tak 1/4 mięsa i poszło do śmietnika.

Wróciliśmy do domu i od wczoraj mnie to męczy, kto tu jest nienormalny? Ankieta w komentarzach.

#logikarozowychpaskow #jedzenie #zwiazki #kultura #logikaniebieskichpaskow #bekazpodludzi
  • 44
@Shitadel: mięso takie zjada się rękoma, właśnie dla tego, że takie jest. Najsmaczniejsze kąski to małe fragmenty mięśni, które trudno wydobyć widelcem i odkroić nożem.
Chociaż oczywiście jeśli ktoś sobie życzy, to może posłużyć się sztućcami.
Na pewno w bardzo złym tonie jest zwracać komuś uwagę, ale skoro to twoja różowa, to pewnie to sobie wyjaśnicie w innych okolicznościach.

Ja zawsze pytam czy ktos ma cos przeciwko

@UmbertoDalleMontagne: to jest
Na obiad było udko z kurczaka, ziemniaki, surówka. No to ja biorę udko w łapę i ogryzam, a resztę normalnie widelcem.


@Shitadel: przez rok chodzilem na obiad do baro/restauracji, podawali tam czesto kurczaka. Siłom rzeczy nie chcialem przy innych ludziach jeść rękami i mieć uwalone łapy. Na poczatku bylo ciezko ale nabralem takiej wprawy ze hej. Obecnie zawsze uzywam widelca i noża a jedzenie rękami kojarzy mi sie z jedzeniem u