Wpis z mikrobloga

@Pantokrator: Porównywać zwierzę do samochodu no to są chyba żarty XD Nie ważne czy ona marzy i planuje, to naszym jako ludzkość obowiązkiem jest myślenie i wypuszczanie niewymiarowych ryb do wody, w celu utrzymania ich populacji. Nie ważne, czy sądzimy że to że łaskawie pozwolimy im trochę pożyć za uzasadnione moralnie czy nie.

Ryba uciekając od wędkarza jednoznacznie pokazuje swoją wolę życia, więc jak jakiś wykopek pisze że on sądzi, że
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MinnieMouse0: Rybie jest wszystko jedno, tak jak samochodowi czy odkurzaczowi. Bo ryba nie planuje i nie marzy, tylko istnieje.

Ale uważam, że ryby nalezy wypuszczać. Dopiero jak jest ich duzo, možna pomyśleć o jedzeniu, ale tylko tyle, by populacja mogła ulec samoistnemu uzupełnieniu rok do roku. To bardzo ciężko jest oczywiście ustalić, ile ryb można jeść na dany moment, na ten moment w Polsce właściwa ilość to okrągłe Ziobro.
@Pantokrator ty tez nie myslisz tak jak ryba ale nikt cie nie chce utylizowac. Powinno byc tak ze masz obowiazek zabrac to co zlowiles, limit ustawic na jedna rybe na pol roku a jak ci sie nie podoba to sie naucz grac np w tenisa i tam mozesz sie napyerdalac rakieta w glowe ile chcesz.
wedle najnowszej wiedzy ryby nie odczuwają, lub prawie nie odczuwają bólu!


@Atreyu: Mógłbyś podrzucić link? Bo poguglałam z ciekawości i wszystkie badania sugerujące takie wnioski mają z dziesięć lat (no, najmłodsze zauważyłam z 2013), a najnowsze (z lat 2018-2020) mówią na odwrót właśnie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@BotGirl: W międzyczasie zmienił się przede wszystkim poprawny politycznie światopogląd i raczej nikomu nie byłoby na rękę publikować danych potwierdzających, że rybka to prymitywny biorobot i można go zjeść, bo za dużo drobniejsze "przewiny" niszczono kariery.
Oczywiście można mieč wiarę w niesamowitą etykę naukowców, twarde kręgosłupy moralne, ale faktem jest, że u ludzkiej maupy jest to zjawisko niesamowicie rzadkie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pantokrator ty tez nie myslisz tak jak ryba ale nikt cie nie chce utylizowac. Powinno byc tak ze masz obowiazek zabrac to co zlowiles, limit ustawic na jedna rybe na pol roku a jak ci sie nie podoba to sie naucz grac np w tenisa i tam mozesz sie napyerdalac rakieta w glowe ile chcesz.

@defkor: czyli powinno się w praktyce zakazać wędkarstwa?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pantokrator: ryb nie powinno się zabierać, szczególnie drapieżnych i rzadkich na łowisku. Do tego zdarzają się akweny totalnie zdominowane przez któryś gatunek (często z winy człowieka).
Do tego na mniej obleganych akwenach często ryby nie brakuje, a gdyby zaprzestać na nich aktywności rybackiej to byłoby już super.
@Pantokrator: ludzki śmieciu z debilami twojego pokroju przeprowadziłem już dziesiątki jeśli nie setki dyskusji. Tak więc wiem, że nic nowego i odkrywczego nie jesteś w stanie mi przekazać. Po prostu istnieje pewna grupa #!$%@?ńców, którym wydaje się, że poznali jakąś jedyną objawioną prawdę i usiłują ją każdemu wcisnąć ją przymusem. Podpowiem ci tylko degeneracie żebyś winnych małej ilości ryb szukał w PZW, a nie pośród wędkarzy, którzy raz na kiedyś lubią