Wpis z mikrobloga

The Blizzard - Piercing The Fog

tak jak ostatnio pisałem o znakomitej części breaka w tuvanie, tak znowu w tym tracku jest znakomite klimatyczne wyjście z breaka i przeciągnięcie go razem z sekwencja beatow. dla mnie osobiście to był utwór #1 w 2012 roku, obok znakomitego remixu michael cassette z pure trance, obok flemingowej astro neubli. utwor kompletnie nietaneczny, raczej do skitrania sie ze sluchawkami pozna noca przy zgaszonym swietle. wtedy zawsze najlepiej czuc taka muzyke...

#trance
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach