Wpis z mikrobloga

My kobietki jesteśmy tak samo dobre jak mężczyźni, ALE brzuszek nas czasem boli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlatego należy nam się równouprawnienie, ALE z benefitami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kamila Czaja RIGCZ - dajcie plusiki tej Pani:
https://www.facebook.com/Gazeta.Krakowska/posts/6436191796420742

#p0lka #rownouprawnienie #logikarozowychpaskow #bekazlewactwa #przegryw
Pobierz swiety_spokoj - My kobietki jesteśmy tak samo dobre jak mężczyźni, ALE brzuszek nas c...
źródło: comment_1632390960S4bgqIEPsLTv4rTIrZkSFs.jpg
  • 67
jak to #!$%@? jest, że najwięcej na temat spraw kobiet zawsze mają do powiedzenia mężczyźni?


@koralowaokrzemkaaa4445: Bo muszą na te przywileje pracować. Po prostu. Przecież kobiety dłużej żyją i pracują 5 lat krócej, więc na czyich barkach spoczywa zasypywanie tej luki w ZUSie? Tutaj byłoby podobnie, przecież ktoś za te kobiety musiałby pracować w trakcie dodatkowych dni wolnych. Kto? No współpracownicy, pewnie w dużej mierze męscy, którzy możliwości dodatkowego urlopu nie
jak to #!$%@? jest, że najwięcej na temat spraw kobiet zawsze mają do powiedzenia mężczyźni?


@koralowaokrzemkaaa4445: A KTO ZA TO FINALNIE ZAPŁACI? XD KTO ZARAZ BĘDZIE SKOMLAŁ O DYSKRYMINACJI W ZATRUDNIENIU? Kto zapłaci za #!$%@? pomysły typu 2 dni w miesiącu wolnego, bo menstruacja albo za darmowe podpaski, bo #!$%@? jest czymś wyjątkowym i się należą darmowe środki?
Za darmowe aborcje na życzenie dla 16-letnich Julek z pieniędzy podatnika? A może
@swiety_spokoj : Ogólnie tej jednej w komentarzu co się zapultała najbardziej chyba całkiem nad głową przeleciał absurd sytuacji, bo obcy jest termin "równouprawnienia".

Gdzieś wcześniej było o tym, że Ciebie miras dupa boli, że na tym nie skorzystasz, a skorzystają kobiety - wtedy jest to przywilej/wyższość, a nie równouprawnienie (zwłaszcza, że jak ktoś wyliczył, by wychodziło wtedy więcej dni wolnych przysługujących niż niepełnosprawnym). Z tego samego powodu prawdziwych feministek walczących o równouprawnienie
@swiety_spokoj ja #!$%@? xD
Aż czasem wstyd mieć różowy pasek jak się czyta takie wysrywy i argumentację z dupy.
Swego czasu miałam problemy zdrowotne, torbiel powodowała druga wojnę światową podczas okresu.
Uwaga, zadziwiające ale wystarczy brać L4. Albo urlop na żądanie. To kolejna szansa dla leniwych tzip, żeby znikać z pracy. Ha tfu
Aż czasem wstyd mieć różowy pasek jak się czyta takie wysrywy i argumentację z dupy.

@kieruneks: w tym temacie widać, że zdania kobiet są podzielone. Można by odczuwać większy "wstyd za różowe paski" w innych tematach, gdzie ta proporcja kobiet myślących do małpowatych p0lek jest znacznie gorsza.

W każdym razie współczuję, że przez takie osoby cały czas macie pod górkę na rynku pracy. Szacunek dla tych, którym się chce coś robić.
@swiety_spokoj: Niektóre Panie nie chcą brać anty, nie mają np. endometriozy, a mimo to autentycznie cierpią. To taki ból jakbyś miał w brzuchu węgiel który raz za razem gaśnie i płonie i jeszcze wbijasz w niego dużo grubych szpil.
Wpływa to na koncentrację, nastrój. Organizm reaguje zmęczeniem i rozdrażnieniem. I to przypomina takie grypowe zmęczenie.
Ja zanim zdecydowałam się na antykoncepcję która uwolniła mnie od bolesnego i długotrwałego krwawienia - spędzałam
@swiety_spokoj: Bardzo głupi pomysł. Może wprowadźmy też wolne dni dla osób z migreną, przewlekłą rwą kulszową i dla tych których bolą stawy, bo ciężko im z łóżka wstać...

Jestem kobietą i szlag mnie trafia jak widzę takie podejście. Nie dość że pracujemy dużo krócej od mężczyzn, dźwigamy mniej, i możemy uciekać na L4 w drugim tygodniu ciąży (pomijam faktyczne przypadki, że kobieta sra i rzyga na zmianę, ale umówmy się -