Wpis z mikrobloga

OP: @DildoShwaggins Typie jak ja zakładałem że z miesiąc będziemy gadać zanim przejdzie do spotkania
@varres: insta dobry pomysł
@sylwke3100: ja zdaję sobie z tego sprawe, ale już czuje stres w uj. Nie wiem gdzie i nawet jak długo miałoby to trwać
@graf_zero: daje to do myślenia. zapamiętam sobie tą uwagę xD. problem w tym że rzeczy które robię i hobby robią się w domu, gdybym chociaż
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: patrząc na twoje odpowiedzi - musisz wyluzować,

Wyobraź sobie że to spotkanie z kolegą.
To czy zdasz test mordy czy cokolwiek nie ma znaczenia. Oczyść umysł z jakichkolwiek planów czy wyobrażeń na przyszłość względem jej osoby. Pomysł tylko o tym że chcesz fajnie czas tego dnia spedzic
  • Odpowiedz
LubieżnaKuropatwa: Stary! To proste jak drut :)

Pyta się czy robię coś w weekend, bo ona nic nie robi. I jak prawdziwy przegryw nie wiem co teraz.


Odpowiadasz jej, że masz w planach spotkać się z taką jedną niedawno poznaną koleżanką z internetu, która od kilku dni cię intryguje do tego stopnia, że zapomniałeś o reszcie życiowych planów :) Dobrze jest takie rzyczy pisać w ten sposób, by początek zdania wzbudzał w
  • Odpowiedz
Kaczmar: chłopie, kuj żelazo póki gorące, tych parę godzin, które już przewaliłeś, działa lekko na Twoją niekorzyść. Umów się z nią czym prędzej.

Aha, i nie słuchaj głupot, które Ci wkłada do głowy @graf_zero

Czy powinieneś ja gdzies zaprosić?

NIE
  • Odpowiedz
Kaczmar: Ach, i tak, umawianie po połowie dnia znajomości to norma, a nawet najlepsza rzecz jaką można zrobić. Pisać to moglibyście sobie i przez pół roku, ale po cholerę tracić na to czas, jak prędzej czy później musicie się spotkać i może się okazać, że nie ma chemii? Lepiej jak najszybciej się zobaczyć, a jak "kliknie", to możecie sobie korespondować ile wlezie, bo już jest szansa, że warto inwestować w siebie
  • Odpowiedz
OP: LubieżnaKuropatwa: staram się to jakoś musze popracować nad rzucaniem takich tekstów żeby nie wpaść w friendzone

Kaczmar: ja to zrozumiałem bardziej jako że mam coś do robienia w weekend oznacza że nie jestem nudziarzem itd. Ale jak ja mam się nie martwić. Nienawidze niezręcznych chwil, raczej wiadomo że wole żeby dobrze spędziła czas, ale w głowie mam że to wszystko wisi na mojej głowie. Zjbność mówi mi np zabierając ją na
  • Odpowiedz