Aktywne Wpisy
Napedikr +952
Ktoś mi powie dlaczego pomimo skumulowanej prawie 50% inflacji, nikt nie planuje waloryzacji kwoty wolnej od podatku oraz progu podatkowego w tym kraju? To jest skandal większy niż kredyt 0% w #nieruchomosci . W drugim progu relacja netto do brutto to 50%.. Z 10tys brutto na konto wpada 5tys, jeśli to nie jest kradzież to jak to nazwać?
#praca #podatki #ekonomia
#praca #podatki #ekonomia
mrocznegacie +169
Dobra, z racji tego, że dziś zarobiłem trochę przez wifi i telefon to robię rozdajo.
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro do 12
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B).
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro do 12
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B).
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
Vimes zarabiał trzydzieści osiem dolarów miesięcznie, nie licząc dodatków. Porządna para skórzanych butów kosztowała pięćdziesiąt dolarów. Ale para butów, na jaką mógł sobie pozwolić - całkiem przyzwoita na jeden czy dwa sezony, bo potem zupełnie przetarła się tektura, przeciekająca jak demony, to koszt około dziesięciu dolarów. Takie właśnie buty zawsze kupował Vimes i nosił je, aż podeszwy były tak cienkie, że w mgliste noce po kamieniach bruku poznawał, gdzie w Ankh-Morpork się znajduje.
Jednak dobre buty wytrzymywały lata, długie lata. Bogatego stać na wydanie pięćdziesięciu dolarów na parę butów, w których po dziesięciu latach wciąż będzie miał suche nogi. Tymczasem biedak, którego stać tylko na tanie buty, wyda w tym czasie sto dolarów -a nogi i tak stale będzie miał przemoczone.
I nie. Jak ktoś jest bogaty to nie znaczy, że wydaje na wszystko kasę
@PiotrFr: Załapałem morał i jest błędny po prostu.
Bogaci wydają dużo więcej pieniędzy niż biedni i jest to po prostu fakt
A morał brzmi: biednego nie stać na kupowanie byle czego.
Tanio to drogo, tylko na raty.
A co to ma do rzeczy? Ameryki nie odkryłeś.
To, że ktoś mający pieniądze wydaje ich więcej niż ten co ich nie ma nie znaczy, że wydają je bez sensu. Wręcz przeciwnie. Wydając na pierdoły nigdy się nie dorobisz
@PiotrFr: Zarabiam ponad 50 koła miesięcznie, nie uwierzysz na jakie pierdoły wydaję. Ba - nie ma wyjścia do baru dla mnie, by wyszło mniej niż 500 złotych za wieczór.
Dorabiasz się
Nie wydaje 50k, wydaje z 15-20, dalej w tym roku oszczędziłem prawie pół miliona(z dodatkami covidowymi miałem w maju pod 80k)