Wpis z mikrobloga

#koronawirus
W USA w nowym Jorku w grupie wiekowej 45-54
Na covid umarło 2129 osob przypadków było 125411
Daje to niesamowitą śmiertelność 0.0169 (xd)
Dla niższych grup wiekowych śmietlnosc jest o rząd wielkości (!) Niższa jeszcze niż ta.

Dla takiego śmiertelnego katarku robimy z siebie pajacy.
Sam jestem zaszczepiony i przebyłem chorobę, kto chciał miał już dużo czasu żeby się zaszczepić, w tym momencie nie powinniśmy mieć już żadnych covidowych regulacji bo jest to robienie #!$%@? z logiki.

https://github.com/nychealth/coronavirus-data/blob/master/totals/by-age.csv
  • 35
@Stallion45: Ja za nic nie odpowiadam, lecę już 4 raz w tym tygodniu i nie mam ochoty robić testów co 5 min.
@mayek: podałem tylko potwierdzone przypadki dla grupy od 45 lat czyli w średnim wieku.
Niepotwierdzonych przypadków było więcej a nawet w źródle jest probable cases, a mimo to wziąłem tylko te potwierdzone testem
Nic nie manipuluje, to jest w #!$%@? mało, zwłaszcza że większość z tych osób miała
@Matiko1: Ja nie wiem o co chodzi, a ty skąd wiesz o co chodzi xD
Też mogę sobie snuć teorie a co się naprawdę dzieje w prywatnych spotkaniach to tylko uczestnicy wiedzą
@ZieloneKoloTramwaja: Nie rozumiesz że clue mojego postu to jest zniesienie restrykcji?
Manipulacje to sobie chyba wymyślasz.
Te śmierci wydarzyły się jeszcze przed szczepionką bo to jest suma.
Każdy miał teraz możliwość wziąć szczepionkę i powinien być bezpieczny, a jak ktoś chce wziąć trochę ryzyka albo nie ufa naukowcom, to może to zrobić.
Utrzymywanie restrykcji w tym momencie to jest jakiś żart.
@rzep:
Czy osoby które się boją powikłań nie miały już opcji się zaszczepić?
Bo nie rozumiem jak to się ma do utrzymania restrykcji.
(Już kolejny raz pisze że o to mi chodzi)
Czy osoby które się boją powikłań nie miały już opcji się zaszczepić?


@xdTM: przecież nie chodzi o to, czy ktoś chciał, czy nie chciał się zaszczepić, tylko żeby zmniejszyć obciążenie dla systemu ochrony zdrowia (#!$%@?ąc od tego w jaki sposób nasz kochany rząd chce to robić). A to, że ktoś się nie boi powikłań, jeszcze nie znaczy, że ich nie będzie miał.

Także dosyć słaby ten argument.
@rzep:
@Replica:
Zapychanie było przez to, że bylo 0% zaszczepionych.
Teraz jest u nas powyżej połowy populacji.
Ilość osób wymagających hospitalizacji powinna więc znacznie spaść no i widać że spada cały czas.
Jesteśmy teraz w kuriozalnej sytuacji gdzie epidemiolodzy chcą by ilość przypadków/hospitalizacji/śmierci była równa zeru a populacja jak widać ma #!$%@? i więcej osób już nie chce się szczepić.
Przecież nikt nie zakazuje tym co się boją, żeby żyli
@rzep: @Replica:
powiedzcie mi proszę czy was satysfakcjonuje utrzymanie takiego status quo jak teraz?
Czy uważacie że jest szansa na zmianę tego status quo i jeżeli tak to w jaki sposób?
Czy jeżeli uważacie że jeśli zostanie tak jak jest, to czy po jakimś czasie (nie wiem rok, dwa , 5, 10) uwazalibyscie że trwa to już zbyt długo?

A i odnośnie segregacji sanitarnej, jak ma się ona do art
@xdTM: dyskryminacja jest wtedy, gdy ograniczamy ludziom możliwości ze względu na cechy, na które nie mają wpływu (narodowość, orientacja seksualna, kolor skóry itd.). W przypadku szczepionek jakieś 90% (strzelam tutaj) ma wybór i ponosi jego konsekwencje (zarówno przyjęcia szczepionki, jak i nieprzyjęcia). Inna sytuacja moim zdaniem.

Nie wiem, jaka jest recepta na przetrwanie pandemii, bez całkowitej zapaści ochrony zdrowia, ja tylko w komputer klepię, nie zajmuję się zdrowiem publicznym. Przy czym