Wpis z mikrobloga

@paprykarz2137: jeśli jest oświadczenie i faktycznie zobowiązał się do spłaty to gdzie tu śmiech i szydera? Sprawa jak najbardziej poważna i spadkobierca powinnien spłacić dług jeśli przyjął spadek z długami.
  • Odpowiedz
Pytanie czy pozostawił po sobie majątek. Po drugie trzeba zweryfikować kontekst oświadczenia, nie wiemy czy np. nie mieliśmy wady oświadczenia woli. S---------o więc jest nawet to całkiem prawdopodobne.

Kobieta na tyle upośledzona, że pisze publicznie pod swoim imieniem i nazwiskiem zamiast skonsultować z prawnikiem w zaciszu, bez świadków...
  • Odpowiedz
@xblackwidowx: mnie bardziej kluje w oczy jedna rzecz ale to dlatego, ze od wielu lat nie mieszkam w PL i zapomnialem juz jakimi zwierzetami sa polacy. Czlowiek umarl w czerwcu, 3 miesiace temu. Syn komus umarl w czerwcu. Do tego dochodzi pogrzeb, zaloba, stres, w koncu dziecko umarlo. Tu z kolei zrazu po smierci pojawia sie w drzwiach jakas kobieta i chce jakies pieniadze. Rozumiem, ze to jej kasa ale
  • Odpowiedz
później komornik siadł na konto jego znajomego i kasę odzyskał jakoś w 7/8msc


@TaSQ: w przypadku OPki poddanie się egzekucji z aktu notarialnego nic by nie dało bo ono jest skuteczne tylko wobec typa który nie żyje
  • Odpowiedz
@Filipterka25: Dowodem było to oświadczenie + zdjęcia z miejsca zdarzenia, na których było widoczne gdzie stał pojazd, a jakie miejsce było zabezpieczone, cegła, ogólnie komplet. Na logikę powinno to wystarczyć, papier, dane, zdjęcia, ale nie. Tam były podobno jakieś inby, że ubezpieczyciel nagle twierdził, że chcieli powiększyć te strefę, ale kolega nie chciał przestawić auta, później że cegła nie mogła spaść tak daleko od miejsca, na którym wykonywane były prace,
  • Odpowiedz
Wydaję mi się, że aktualnie umowy bez poświadczenia notarialnego nie mają żadnego znaczenia w sądzie.


@ChadMessiah: Nie musi mieć w sądzie poświadczenia notariusza, to wiele ułatwia, ale jeśli podpis jest jego można to zweryfikować.
  • Odpowiedz
Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne


@Celinka95: Czyli spisuję umowę / oświadczenie, że mam do oddania 10 tys., spłacam to w kilku ratach i nawet dostaję potwierdzenia na uregulowanie długu. Następnie umieram, a wierzyciel dysponujący powyższym dokumentem uderza do moich spadkobierców, że ci mają mu oddać 10 tys., bo przecież nie będą w stanie udowodnić, że już ta kwota została spłacona (jeśli nie
  • Odpowiedz
Jeszcze w sytuacji śmierci osoby, zobowiązanej do spłaty na podstawie takiego świstka, rodzice tego ziomka mogą na luzie podważać autentyczność tego "dokumentu"


@TaSQ: xD

Mogą najwyżej podważać podpis i poczytalność, ale grafolog i biegły psycholog/psychiatra sądowy rozwija wątpliwości, za to zwiększą koszta całej zabawy.

Zresztą, sorry - jeżeli laska faktycznie zostawiła facetowi wyposażenie mieszkania, to już sama przyzwoitość każe się z tego rozliczyć.
  • Odpowiedz
Następnie umieram, a wierzyciel dysponujący powyższym dokumentem uderza do moich spadkobierców, że ci mają mu oddać 10 tys., bo przecież nie będą w stanie udowodnić, że już ta kwota została spłacona (jeśli nie wiedzą, że gdzies te moje potwierdzenia są pochowane).


@ToJestNiepojete: Jeżeli nie będą w stanie udowodnić, że nie zostały zapłacone a wierzyciel faktycznie w sądzie skłamie to tak, może tak być.

Dlatego co się da puszczamy z konta
  • Odpowiedz