Wpis z mikrobloga

Luźne przemyślenia po meczu:
- Kubiak 8/25 w ataku - 45% w przyjęciu - nie ma co gnębić, gra słabo choć pierwszy set był w jego wykonaniu najlepszy pewnie od 2018 roku. Od tego momentu równia pochyła i zdecydowanie zbyt późna zmiana Heynena. Na szczęście przyniosła ona korzyść
- Śliwka jako pierwszy zmiennik na przyjęciu - okej ma to sens jeśli zmienia Kubiaka lub Leona do drugiej linii. Wzmacnia wtedy przyjęcie które jest jego stabilnym elementem. Gorzej jeśli wchodzi do pierwszej linii i dostaje siatkarskie śmieci na lewą stronę co jeszcze bardziej ściąga go w dół. W dodatku w tym sezonie widać, że Śliwka jest wyraźnie zestresowany i nerwowy. Fajnie jakby dostał szansę od pierwszego seta w meczu przeciwko Grecji dla przykładu.
- manewry Bieńkowo-Nowakowskie - kolejny mecz, który pokazuje, że nie ma wymiernej korzyści. Można to powtarzać, trenować - dalej sprawdzać, ale tak jak mówię nie dostaliśmy jeszcze z tego powodu wyraźnych korzyści, więc lepiej byłoby postawić na lepszego, a na dzisiaj wyraźnie Bieniek przewyższa Nowakowskiego w ofensywie.
- Kurek i Leon z dożywotnim szacunkiem - obaj ciągnęli dzisiaj naszą grę w setach w których nie było Semeniuka - Kurek 18/39 w ataku, as i 3 bloki - Leon 12/29 w ataku, 5 asów, 2 bloki. Tutaj warto nadmienić, że mecz oscylował w ataku w granicach 45% co jest poniżej średniej męskiej siatkówki, a wynikało to z typowo męskiego elementu, czyli mocnej zagrywki. Od meczu Polska-USA w 2018 nie widziałem takiej łupanki na zagrywce. Tutaj także propsy do Leona, że to wytrzymał, a także nie załamał się po kilku słabszych atakach.
- wejście smoka, czyli skromnego Kamila Semeniuka - 5/7 w ataku, 57% przyjęcia przy 7 próbach oraz parę mocnych zagrywek świeżo po wejściu. Taka zmiana przypominała mi mocno wejścia Douglasa czy Podlesnych na Igrzyskach. Jest to o tyle smutne, że Kamil od tych dwóch siatkarzy jest półkę wyżej. Mam nadzieje, że Heynen już nie odda parkietu Kubiakowi, bo dzisiaj miejsce w składzie wywalczył sobie Semeniuk. Jeśli Leon/Semeniuk poradzili sobie z zagrywkami Serbów to nie ma innej, lepiej na kontynencie europejskim zagrywającej drużyny. Vital się obudził i to w najlepszym możliwym momencie.
- manewry libero - Zatorski dzisiaj nie był tak stabilny jak w Tokio. Powodów może być wiele, ale najważniejszym jest gra na dwóch libero. Wojtaszek swoje obronił, ale czy warto było dla tego powodu zabierać pewność Pawłowi, któremu gra na dwóch libero ewidentnie nie pasuje? Nie mam zdania, ale chyba lepiej byłoby postawić na jednego.

I teraz najważniejsze - pierwszy raz w tym roku wygraliśmy tiebreak. Co najważniejsze seria przegranych tiebreaków ciągnęła się za nami długo i już się zakończyła, a o to ta lista z wyboldowanymi ważnymi (zazwyczaj medalowymi) spotkaniami przegranymi po piątym secie:

2:3 vs Francja - Tokio 2020
2:3 vs Iran - Tokio 2020
2:3 vs Francja - VNL 2021
2:3 vs Brazylia - Puchar Świata 2019

Ostatnie takie zwycięstwo to mecz z finałów VNL 2019 w Chicago i 3:2 przeciwko Brazylii. Szmat czasu. Na szczęście udało się mini klątwę przełamać. Jak tak jedziemy z klątwami to dawajcie od razu Paryż.
#siatkowka #siatkaspam
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@vasos: nigdy nie byłem zwolennikiem gry na dwóch libero. Sam grałem w takim ustawieniu i to był koszmar. Schodziłem z boiska, kiedy zagrywka była po naszej stronie i za 10 sekund znowu wchodziłem, bo zagrywka szła w siatkę. Nie sprzyja to w ogóle koncentracji i cały czas miałem wrażenie, że jestem niedogrzany.
@vasos: Czy Vital się obudził to pokaże mecz z Grekami. Jeśli od pierwszej piłki zagra Kubiak to znaczy że nadal ma klapki na oczach i będzie go na siłę "kreował".
Ja tez nie kupuje gry na 2 libero. W mojej ocenie w tym meczu i Zato i Wojtaszek kilka piłek zawalił. Serbaki nie maja lekkiej ręki do serwisu wiec Zato miał gdzie sie wykazać. Najprawdopodobniej nie będzie to decyzja Vitala ale
@Ice_Glaze: nie kojarzę takie trenera i też to nie jest pozycja odmieniająca oblicze zespołu, ale tak jak każdy inny siatkarz może dać impuls. Rejno często dawał impuls, pamiętam jak Sole na igrzyskach wszedł przeciwko Tunezji za Ramosa. Ta zmiana ma sens, ale praktyka meczowa pokazuje, że lepiej pozostać przy niezmienności na tej pozycji
@1_login_1: też mi się wydaje, że Kubiak będzie holowany w szóstce, a wejście Semeniuka uznamy za mityczne
@vasos: mnie najbardziej boli, ze sliwka jak wchodzi w 1 linie to jedyne co dostaje to te "ochlapy", ktorych nie da sie praktycznie konczyc... Chlopak jest mlody, potrafi swietnie grac jak ma rytm, a koniec koncow jak ma dostac pilke to dostanie jakis syf wpadajacy w siatke albo blok, ktory jedynie mozna kiwac albo przepychac. Szkoda, ze nie mamy rozgrywajacego, ktory rozgrywa, a nie tylko wystawia ( ͡° ͜ʖ
@1_login_1: @vasos: Ja mam nadzieję, że jutro na Grecję wyjdzie inny rezerwowy przyjmujący + Semeniuk. Kamil, żeby wszedł w rytm meczowy, bo znowu może być potrzebny do zmiany na pozycji, a jeśli stanie się cud to może i by wyszedł w pierwszej szóstce na następne mecze. Świat się nie zawali chyba w głowie Vitala, jeśli Kubiak będzie ewentualnie rezerwowym, skoro już koniecznie chce go wykorzystywać. Jednocześnie trzymam kciuki za Olka,