Aktywne Wpisy
WielkiNos +625
Jak szłam kiedyś w maju nad Morskie Oko, na szlaku leżał jeszcze śnieg a w oczy wiał silny wiatr myślałam tylko o tym ile jeszcze i że mi zimno w nos. Byłam przekonana, że faceci mają podobnie. Okazuje się, że nie bo według lewactwa jedyne o czym myślą faceci na zaśnieżonym szlaku to zabawić się z przechodzącą akurat obok babą.
#lewackalogika #bekazlewactwa #wysokieobcasy #gory
#lewackalogika #bekazlewactwa #wysokieobcasy #gory
mirko_anonim +14
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak wazny jest dla Was status społeczny Waszej partnerki? Właśnie skończyłam kilkuletni związek z facetem, który został... pilotem. Wspierałam go w tej drodze i byłam gotowa zaakceptować ten styl życia, a usłyszałam że jestem tylko xyz i już nie pasuje do jego życia. Mam wykształcenie medyczne, ale nie jestem lekarzem, pochodze z niezamożnej rodziny i nigdy nie chciałam wybijać się na czyichś plecach, a mam wrażenie że zostałam potraktowana
Jak wazny jest dla Was status społeczny Waszej partnerki? Właśnie skończyłam kilkuletni związek z facetem, który został... pilotem. Wspierałam go w tej drodze i byłam gotowa zaakceptować ten styl życia, a usłyszałam że jestem tylko xyz i już nie pasuje do jego życia. Mam wykształcenie medyczne, ale nie jestem lekarzem, pochodze z niezamożnej rodziny i nigdy nie chciałam wybijać się na czyichś plecach, a mam wrażenie że zostałam potraktowana
Z chęcią zakumplowałabym się z kimś nowym, bo ciągle obracam się w tym samym towarzystwie i nie mam szansy na poznawanie nowych ludzi. Już nawet nie chodzi mi o znalezienie partnera, bo w tym momencie mnie to nie interesuje. Po prostu fajnie byłoby pójść z kimś na spacer, kawę czy też obejrzeć razem jakiś film. Tak więc płeć nie gra tutaj roli.
Niby mam znajomych, ale po 1) jako dorośli ludzie nie zawsze mają czas i to jest całkiem normalne, po 2) wielu z nich mieszka daleko ode mnie i nie mogę tak łatwo się z nimi spotkać a po 3) poznawanie nowych ludzi jest dla mnie dość interesujące, bo czuję, że w jakiś sposób poszerzam swoje horyzonty i odkrywam całkiem nowy, nieznany mi dotąd fragment świata.
Jestem miła i kochana, czasem tylko za bardzo smutna, ale ogólnie sądzę, ze można się ze mną całkiem dobrze bawić i miło spędzić czas. Czegokolwiek bym tu nie wypisywała czasem o sobie to jednak raczej nie jestem głupia, nie jestem przegrywem, jeśli już rozmawiam z kimś obcym to pociągnięcie tej rozmowy przychodzi mi bardzo łatwo. Nie jestem jednak w stanie zainicjować żadnego kontaktu. W związku z tym nie wiem gdzie szukać, żeby te znajomości były zawierane w naturalny sposób.
Jakieś pomysły?
#warszawa #niewiemjaktootagowac #samotnosc #psychologia #pytanie #rozowepaski
Zapraszam. (。◕‿‿◕。)
Możesz spotkać się z dzbanami z pod tagu magianagości na pewno znajdziecie wspólne tematy o patostrimach :)
Druga sprawa to ciekawi ludzie średnio są zainteresowani nowymi znajomościami. Ja z różową jesteśmy bardzo otwarci i np. na wakacjach poznawaliśmy dużo ludzi, z którymi spędzaliśmy cały turnus, a dłuższą relację utrzymujemy tylko z jedną parą. Jakoś tak zawsze się to rozmywa. Albo odległość albo ludzie mają najwyraźniej w dupie.
Założyłem konto na tinderze. W opisie napisałem wprost, że szukam jakiś znajomych, napisałem co lubię robić itp. Spotykałem się może z dwudziestoma różowymi, że
No więc szukam kogoś z tymi samymi celami. :) Spacerki, kawki, rozmowy i dzielenie się wspólnie swoją wizją świata. Do tego oczywiście musimy w jakiś sposób nadawać na podobych falach, żeby chciało się utrzymywać tą znajomość, ale to już do weryfikacji po jakimś czasie.
@ciasteczkowy_otwur: każdy ma jakieś swoje guilty pleasure ;)