Wpis z mikrobloga

#wroclaw #jedzenie71 #jedzzwykopem
Kolacja na oddziale patologii gastronomicznej.

North Fish. Galeria Dominikańska. Kanapka z mintajem. 6,99zł.

Bułka, 3 plasterki ogórka, paluszek rybny, minimalna ilość sosu.

Pieczywo na oko identyczne jak bułki fitness z Lidla, te głęboko mrożone i odpiekane. Ogórki kiszone z zalewy. Paluszek rybny mocno zapanierowany, z mięsem tak mocno zmielonym że nie czułem smaku mintaja, ani żadnej innej ryby. Mała ilość sosu mocno majonezowego o sztucznym posmaku.

Odbierając kanapkę poczułem się jak nad polskim morzem - wydymany. W komentarzu zdjęcie kanapki z reklamy, w którym ewidentnie widać coś, co nie wygląda jak otrzymany paluszek rybny. Nie byłem zadowolony z tego zakupu - ani wielkosciowo, ani smakowo.

Lubię ryby, a odkąd Wyłowione na Ruskiej padło (szkalowane przez pewnego skazanego za kłamanie jegomościa, o nieuregulowanym BMI) to tęskno mi do kanapek z rybą. NorthFish kiedyś miał świetne jedzenie w przystępnej cenie, ale z roku na rok obniżali loty, podwyższając ceny. Teraz po pandemii nowe menu wydaje mi się bardzo słabe. Ale że nigdzie poza McDonaldem nie ma burgerów z rybą - więc niebawem zaryzykuję NorthFish ponownie.
Pobierz NaglyAtakGlazurnika - #wroclaw #jedzenie71 #jedzzwykopem
Kolacja na oddziale patolog...
źródło: comment_1630304350RXb3pesFt4CWrqHH3XdjuJ.jpg
  • 49
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@NaglyAtakGlazurnika: trochę przesadzasz, ta kanapka kosztuje 6,99, i są tam dwa błędy. Za mało sosu i za krótko pieczona bułka. Ogólnie jak coś nie pasuje w zamówieniu to można to zgłosić, dostałbyś pewnie jeszcze lemoniadę albo frytki za darmo.

Porównanie do polskiego morza nie trafne, bo pamiętaj, że to kanapka za 7 zł z sieciowki XD. Nad morzem albo na lotnisko pewnie by zażyczyli o wiele więcej.