Wpis z mikrobloga

winny nawet jak jedzie w 100% zgodnie z przepisami jak na załączonym filmie


@bylem_zielonko: nie jedzie w 100% zgodnie z przepisami.

Wystarczy przeczytać PoRD, to jeden z pierwszych paragrafów:

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić
@jank0vski rowerzyści debile i kierowca, nie wiem gdzie wykopki znalazły swoje prawka, ale jak jest zielone koło (tak zwane światła kolizyjne) i skręca się w prawo to jest możliwość, że na przejściu będzie zielone i trzeba przepuścić pieszych. Więc każdy kierowca z mózgiem zwalnia i patrzy na przejście, bo może być zielone. W tym przypadku było czerwone więc przechodzić przez pasy nie mogli, ale równie dobrze mogło być zielone i wtedy kierowca
@Seszelek: szczególnie że w ogóle nie wskazałem kto jest winny i mam za to oddawać plastik, nie? Na tle tego co niektórzy piszą i zachowują się w ruchu drogowym, to ten mój komentarz żebym oddał prawo jazdy jest surowo wyolbrzymiony.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jank0vski: Generalnie bawi mnie to że jak zrobi coś takiego pieszy lub już w ogóle rowerzysta (lub grupa) to jest tragedia.

Ale jak ja mam zielone jako pieszy i mi auto stanie na środku pasów bo jakby poczekał przed to by mu coś się stało, to już się okazuje że "przesadzam", "mogę ominąć".

W każdym razie dążę do tego że w każdej grupie poruszającej się po drodze są takie same patologie,
@ayyy_lmao Wytknęli Ci, że nie zaczaiłeś o co chodzi w sytuacji w filmiku, a zamiast przyznać się do błędu, to pajacujesz. Chcesz to sobie szukaj czegos do czego się będziesz mógł #!$%@?ć jak masz dużo czasu, śmiało, powodzenia. Ja tylko wkleiłem Twój opis, który sam sobie napisałeś i idealnie pasuje do tej sytuacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jest coś co mnie denerwuje i przeraża gdy przyjeżdżam do Polski. Będąc w Anglii przyzwyczaiłem się do zasady, że gdy auta maja zielone wszyscy piesi czerwone - vice versa. W Polsce z jakiegoś powodu gdy masz zielona strzałkę w prawo okazuje się, że piesi TEZ MAJA ZIELONE… zamiast spokojnie sobie skręcić musisz wypatrywać czy przypadkiem jakiś rower rozpędzony nie nadjezdza czy pieszy biegnie bo musi na te cholerne zielone zdążyć -
no tak tylko ja nie mówię o tym kto popełnił błąd, tylko o tym że do analizy składki będzie brana pod uwagę historia mandatów. A to oznacza, że ktoś będzie mógł być niejako ukarany dwa razy za to samo przewinienie i co gorsze do samego końca nie będzie wiedział ile tak naprawdę zapłaci więcej (i jak duży to miało wpływ na wysokość składki).


@ayyy_lmao: nie będzie ukarany za to samo, wszakże
Co tu się właściwie #!$%@?ło? Skoro kierowca nie miał bezkolizyjnego to czemu rowerzyści którzy jechali równolegle nie mieli zielonego?
Wjeżdżanie w kolumnę nieprzepisowo jadących rowerzystów jakkolwiek może się wydawać w pewnym prymitywnym odruchu żądzy zemsty i dania "nauczki" za sprawiedliwe - ale nie jest ani sprawiedliwe (bo to nie proporcjonalna odpowiedź) ani zgodne z przepisami.

A to tylko PoRD, jest jeszcze przecież Kodeks Karny.


@gatineau: niby tak, ale dużo większe przewinienie jest po stronie rowerzystów i trochę wątpię, że jakby któryś się wywrócił i wytoczył sprawę sądową kierowcy za szkody
ale dużo większe przewinienie jest po stronie rowerzystów


@bylem_zielonko: czy ja wiem? IMHO osoba wjeżdżająca celowo w rowerzystę który nie zagraża bezpośrednio jej życiu popełnia znacznie poważniejsze przewinienie.

obiektywnie rzecz ujmując przejazd na czerwonym świetle to poważne przewinienie, celowe wjechanie w innego (zwłaszcza niechronionego) uczestnika drogi to poważne przestępstwo.

i później podjeżdżał lekko do przodu = nie generował dużego zagrożenia


generował gigantyczne zagrożenie, co z tego że podjeżdżał "lekko" jak robił
@bArrek: chłop tak #!$%@? bo ma strzałkę zieloną a nie światło zielone, a strzałka zielona=nie musisz miećszczególnej uwagi na pojazdy/pieszych z którymi byłaby kolizja, a wykopowe piwniczaki bez prawka nie ogarniają xD
IMHO osoba wjeżdżająca celowo w rowerzystę który nie zagraża bezpośrednio jej życiu popełnia znacznie poważniejsze przewinienie.


@gatineau: no ale nie wjechał w żadnego rowerzystę tylko zatrzymał się przed nimi. A podjeżdżanie mógłby tłumaczyć tym, że nie spodziewał się, że mimo czerwonego światła rowerzyści będą ciągle jeden za drugim wjeżdżać na to przejście
A podjeżdżanie mógłby tłumaczyć tym, że nie spodziewał się, że mimo czerwonego światła rowerzyści będą ciągle jeden za drugim wjeżdżać na to przejście


@bylem_zielonko:

Imho w chwili w której zaczął podjeżdżać miał rowerzystów przed maską - ruszanie w momencie w którym masz innego uczestnika drogi przed maską to przestępstwo, nie ma tu znaczenia ile czerwonych świateł po drodze ten uczestnik minął.

A "mógłby tłumaczyć" czymkolwiek, pytanie czy sąd by to tłumaczenie