Wpis z mikrobloga

@nonOfUsAreFree: nie "weszła na pasy" tylko "#!$%@?ła się bez patrzenia pod samochód, który był 3m od pasów".
Owszem, nowe przepisy każą kierowcy zatrzymać się przy osobie zbliżającej do przejścia ... ale czy tu widać zbliżanie się do przejścia? Wypadła zza drzewa (z pkt widzenia kamery) ruszając pod samochód gdy był już blisko. Wyglada jak próba samobójcza.
@darkdancerr: z pkt widzenia kierowcy stała w miejscu ~1.5 metra od przejścia. Zdecydowała się ruszyć gdy samochód się zbliżał.
Co więcej - już podczas awaryjnego hamowania samochodu i robienia przez kierowcę uniku przyspieszyła krok zamiast stanąć/cofnąć się.
Owszem, nowe przepisy każą kierowcy zatrzymać się przy osobie zbliżającej do przejścia ... ale czy tu widać zbliżanie się do przejścia?


@uhu8: jest też stary przepis mówiący o zachowaniu przez kierującego szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia. Jest też znak, którym oznaczone jest owo przejście. Dla mnie w tym zdarzeniu mamy współwinę.
@mario1979:Święta racja, niech ma nauczkę za swoje głupie zachowanie, może się drugim razem rozejrzy i wejdzie jak człowiek, a nie jak bydło.
Owszem, zasada ograniczonego zaufania dotyczy też kierowcy, ale w tym wypadku widać ewidentnie co zrobiła Julka, takich mi nie żal.
( ͡° ͜ʖ ͡°)