Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 164
@Zjem_Ci_nos: ostatnio byłem w biedronce i szedlem w stronę kasy. Wtedy zobaczyła mnie ona, Grażyna lvl ~50 idącą alejką po mojej lewej z pełnym koszem zakupów. Już wiedziałem co się stanie. Wymiana spojrzeń i szybki zryw do kolejki. Na zakręcie wypadło jej kilka artykułów, więc krzyknęła 'zaraz po to wrócę'. Ja niewiele myśląc i idąc powolnym krokiem mówię do niej przepraszam chcę przejść. Grażynie #!$%@?ło errora i nie wiedziała co się
@Czyjatoja: jak mam więcej niż 10 towarów to wolę iść do normalnej kasy niż męczyć się z tym samoobsługowym gównem w biedrze. Nie chodzę po wszystkich możliwych marketach, ale IMO jedyna dobrze zrobiona kasa samoobsługowa jest Auchan (te nowe, jeżeli ktoś ma te stare, co ważą towar). Tam skasować się samemu to przyjemność, nawet z dwoma koszykami towaru.

No i wiadomo, te koszyki co nabijają towar przy jego wkładaniu do koszyka
@szokszokszok123: Niektórzy mogli zrazić się do irytujących momentami kas samoobsługowych. Sam wolę czasem iść postać chwilę w kolejce, niż czekać cholera wie ile, aż ktoś mi potwierdzi, że mam 18 lat. Już nie mówiąc o problemach, jakie potrafią mieć kasy, kiedy próbuję pakować rzeczy od razu do plecaka. A i bez tego waga produktu potrafi losowo się nie zgadzać i trzeba czekać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dzek: ja tam zawsze idę do samoobsługowej. Większe rzeczy skanuje mi pracownik sklepu i zostają w koszyku, a mniejsze wsadzam od razu do toreb. Ja najbardziej lubię lidlowe, ale biedronka ma fajne te podwójne skanery, że łapią kod z dołu i przodu.

@TaSQ: bardziej chodziło mi o jej sprint żeby się wbić przede mnie. Przed nią byli np ludzie z 3-4 towarami.

@PanProgramista: prawie jak w Mcdonalds przy dworcach