Wpis z mikrobloga

Pamiętacie wpis kolesia, który ubolewał nad tym, że nie miał nowych ubrań i nutelli? W tv jest taka reklama #vinted (to takie coś gdzie możesz sprzedać ciuchy, w których już nie chodzisz). No i w tej reklamie mama ubolewa, że jej dziecko rośnie (normalnie Amerykę odkryła, dzieci rosną) i ona nie nadąża kupować mu nowych butów, ubrań itd. więc co robi nasza natalistka? Kupuje mu znoszone ciuchy po innych bachorach. Zrób sobie dziecko ----> odkryj, że w sumie finansowo Ci się to nie opłaca bo bachora trzeba ubrać ----> zaoszczędź na tym żeby dzieciak się czuł dobrze i dobrze wyglądał, kupuj mu znoszone ubrania ----> problem solved. Umysłowa komuna.
#antynatalizm #childfree ##!$%@?
  • 96
via Wykop Mobilny (Android)
  • 671
@Hetman_Wielki_Koronny: jaki jest problem z kupowaniem używanych ubrań? Nie dość, że to jest właściwie dobre dla środowiska, bo ponowne użycie jest prostsze i zużywa znacznie mniej zasobów niż produkcja nowego, to jeszcze większość dzieci rośnie na tyle szybko, że nie zdąży "znosić ubrań"? #!$%@? dla #!$%@?, lol.

Pomijam fakt, że często ludzie sprzedają tam nowe, praktycznie nie użyte ciuchy za śmieszne pieniądze.
@Zgrywajac_twardziela: @mozgogrdyczka: Ja tak szybko rosłem, że jak miałem np. jakieś eleganckie ubrania to zdążyłem je często z 3-5 razy założyć i były małe, a w stanie jak praktycznie nowe. Poza tym ludzie sprzedają też ubrania które kupili, ale dziecko jednak niespecjalnie chce nosić. Dla mnie przeszkodą w kupowaniu używanych ubrań jest raczej to, że znalezienie jakiejś perełki zajmuje kupę czasu
@Zgrywajac_twardziela skąd niby inne dzieci mają wiedzieć, że coś jest "używką"? Ma to napisane na metce? Dla mniej zamożnych to akurat może być sposób na ubranie dzieciaka w jakieś markowe ciuchy.

@Hetman_Wielki_Koronny tak jak wyżej wspomniała @mozgogrdyczka - teraz już ekologia się nie liczy tylko wszyscy mają nosić nowe bo antynatal tak napisał? Może zacznijmy od tego żeby Ci tzw. nowobogaccy przestali wychowywać swoje dzieci w poczuciu wyższości nad innymi? A co
@Zgrywajac_twardziela za długo pisałem komentarz ( ͡º ͜ʖ͡º) Najlepiej byłoby jednak robić to co również napisałem w swoim komentarzu - zmieniać zachowanie bardziej zamożnej części społeczeństwa. Dzieci przejmują to wywyższanie się od rodziców. Następuje tu typowe przerzucenie winy na ofiarę - dziecko dostaje używane ciuchy, inne dzieci się nabijają i winne jest to w używanych ciuchach, a nie te "okrutne". Dlatego wpis OPa mogę podsumować krótko -
A co do tej nutelli to też w tej całej antynatalistycznej sraczce gubi się argument, że Nutella jest po prostu cholernie NIEZDROWA i lepiej ją dzieciom ograniczać.


@Borysko_88: przecież całkiem nie takie było clue tamtego posta xd też tam ludzie pisali że dobrze że nie jadł i mądra matka ograniczała. Wprost op napisał że chodziło o finanse. Matka nie nie dawała dla zdrowia, tylko nie było ją stać na wydatek 9
@Hetman_Wielki_Koronny ło panie, jakiś przegrywek odkrył vinted i już ból dupy że madki śmią ubierać bomble w używane.
O ekologii to słyszał? Daj ubraniom nowe życie...
Moja młoda sama lata po szmateksach (lvl13) bo tam może sobie coś fajnego i nietypowego wygrzebać.
Jak się wychowa dziecko na roszczeniowego debila to pewnie że będzie patrzeć tylko na nową metkę i chcieć nosić to co wszyscy.
@Faraluch:
No przecież napisałem:

zawsze dochodzi przecież kwestia pytań rówieśników do dzieciara "gdzie kupiłeś", "za ile" itd. i co ma wtedy kłamać?

Co, rodzice mają nauczyć dzieciaka że ma kłamać, czy samemu ma na to wpaść żeby ściemniać? Nie wiem jak wygląda to obecnie wśród dzieciaków, ale w czasach mojego dzieciństwa nie raz dzieciaki sobie dosrywały, że ktoś ma ciuchy z "lumpa", widzieli jak bezdomni tam chodzą się ubierać itd. Sam
ale pamiętam jaki to był obciach jak się było dzieckiem


@Zgrywajac_twardziela: Bo kiedyś lumpeksy kojarzyły się z biedą i nie dało się tam kupić nic fajnego. Teraz jest inaczej, dzieci nie pamiętają tamtych czasów, a za małe pieniądze można czasem kupić coś markowego i dziecko będzie zadowolone, że mu mame kupiła fajny tiszert albo bluzę Ekipy.

Chociaż zawsze dochodzi przecież kwestia pytań rówieśników do dzieciara "gdzie kupiłeś", "za ile" itd. i
@369zszywek:

ło panie, jakiś przegrywek odkrył vinted i już ból dupy że madki śmią ubierać bomble w używane.

O ekologii to słyszał? Daj ubraniom nowe życie...

Moja młoda sama lata po szmateksach (lvl13) bo tam może sobie coś fajnego i nietypowego wygrzebać.

Jak się wychowa dziecko na roszczeniowego debila to pewnie że będzie patrzeć tylko na nową metkę i chcieć nosić to co wszyscy.

To powiedz mi proszę jak wytłumaczyć kilkulatkowi