Wpis z mikrobloga

Ale mnie #rozowypasek triggeruje od wczoraj. Prowadzę Spotted w swojej miejscowości o czym wie różowa i koleżanki, którym wypeplała. Wczoraj oznajmia mi, że jej psiapsi prosi żebym sprawdził kto dodawał X post, mówię że nie powiem a ta do mnie, że wypada powiedzieć jak ktoś pyta i że jestem niemiły. Powiedziałem definitywnie że NIE, temat ucichł, aż teraz znowu do mnie, że "miałem coś Dominice sprawdzić", no #!$%@? aż zdębiałem XD Powiedziałem że nie bede przewijał żadnym plotkarom, bo zaraz sie rozejdzie po mieście i beda mówić, że wszystkich dane krążą po ludziach. Siedzi nadąsana z zadartą do góry klamą, obrażona księżniczka. Co myślicie? Może powinienem powiedzieć?
#bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki
  • 107
@koronawirus: Twoja "kobieta" (dziewczynka?) jest niedojrzala. To kwestia zaufania, a swiat bez zasad bylby pieklem. Powiedz, ze gdyby chodzilo o sprawe zycia lub smierci, to bys powiedzial, ale nie bedziesz laczyl zycia "zawodowego" z prywatnym, narazajac dodatkowo wizerunek fanpage'a. Gdybys pracowal w banku i mial poufne informacje tez bys jej nie mogl zdradzic. Niczym sie to nie rozni, choc ktos moze pisac, ze spotted to "blaha" sprawa. Jezeli jest blaha, to
@koronawirus: ej a tak z ręką na sercu to po co w ogóle się w to bawisz? Swego czasu się zastanawiałem nad tym - 99% grup na FB ma swoją formę monetyzacji, ale tutaj nie widzę oczywistych punktów
@wafel93: rzadko kiedy sam coś dodaje, mam znajomych którzy mi to pomagaja ogarniać ale z takich rzeczy po co w ogóle to trzymam to fakt, że nie raz mi pomagało w prywatnych sprawach, znaleźć mieszkanie na wynajem chociażby. druga sprawa, ze organizuje co jakiś czas zbiórki karmy, koców, środków czystości itp na niektóre schroniska, fundacje, mogę przez to dotrzeć do dużego grona osób