Wpis z mikrobloga

@djtartini1: tylko wiesz, mamy XXI w., więc to o czym piszesz się zdezaktualizowało. Poza tym jest mnóstwo różnych idelogii, a Polska nie jest krajem katolickim (jeszcze), więc instytucje państwowe nie powinny mieć narzuconej "tradycji" pochodzącej z konkretnej religii. Tak jak wcześniej pisałam, dieta powinna być zbilansowana, posiłki powinny być rozpisywane z głową (i jak najbardziej powinny uwzględniać potrawy z rybą, albo wegetariańskie). I tyle.
ylko wiesz, mamy XXI w., więc to o czym piszesz się zdezaktualizowało.


@Kressska: @MinnieMouse0: Niby tak, ale ludzie biedni czy potrzebujący będą zawsze. To nie chodzi o same jedzenie sensu stricte tylko obowiązek poświęcenia się dla innych w formie np. poświęcenia czasu lub wolontariatu- i to jest postem (oficjalnie, nie ja to wymyśliłem), sednem jest odczuwanie braku czegoś dlatego np. niejedzenie mięsa to taki symbol czy przypomnienie. Zresztą sam post
ryba jest bardzo istotna w diecie, ale ponarzekać trzeba nie? :)


@wuju84: śmiem domniemywać, że właśnie z tego powodu ciemna masa dostała prikaz jedzenia jej raz w tygodniu w piątek.