Wpis z mikrobloga

@tbhilt: W prehistorycznych społecznościach nie było policji i jakoś one funkcjonowały.

Moim zdaniem wpływ działań policji na ilość bandytów i złodziei jest mocno przeceniany. Za każdym razem gdy moja rodzina lub znajomi zgłaszali się po pomoc do policji to policja nic nie zrobiła. Jak do moich rodziców przyszli fałszywi policjanci (najprawdopodobniej złodzieje) to po wezwaniu policji tamci stali jeszcze za winklem ale policja postanowiła najpierw rodziców rozpytać zamiast tamtych spróbować schwytać…
@r4do5: W prehistorycznych społecznościach nie było również supermarketów, internetu, leków i jakoś one funkcjonwały. Idąc taką logiką to skoro coś działało można do tego wrócić.

Rozwijamy się jako społeczeństwo, a bez policji miałbyś samowolkę. Ty byś nie mordował, ja też, a myślisz, że stado patusów nie zaczęłoby głównie kraść/gwałcić ile się da? I komu byś zgłosił coś takiego, jak doprowadziłbyś kogokolwiek np. do sądu bez policji?

Że ktoś podważa sens istnienia
@tbhilt: Jak widać efekt jest taki sam jakby ich nie było to po co przepłacać? Naćpany powinien zostać obezwładniony tak, żeby włos mu z głowy nie spadł i zawieziony do szpitala psychiatrycznego na leczenie. Jakby policji nie było to ludzie sami by #!$%@? tego gościa, tylko że wtedy byłoby to na sumieniu wszystkich w tym uczestniczących i ponosiliby tego konsekwencje. W przypadku policjanta najpewniej nie poniesie on żadnych konsekwencji.
@r4do5: Nie ale widziałem masę filmów tego, co robią gangi w Meksyku, jak np. zabija się ludzi tylko dlatego, że należą do innego gangu. Jak wymierza się sprawiedliwość w Afryce (gość coś ukradł to opona i podpalamy gościa), czytałem artykuły ataków różnych plemion i bezsilność ludzi, czytałem o porwaniach małych dziewczynek tylko dlatego, że należały do innego plemienia. Co z nimi się działo to akurat nie wiem.
@tbhilt: W Meksyku akurat jest policja i jak widać niewiele to zmienia. Na Alasce najbliższy posterunek jest kilkaset kilometrów od wioski i jakoś nie ma problemu.