Wpis z mikrobloga

#wypadek
#katowice
#prawo

Ten przypadek doskonale obrazuje jak kartonowym krajem jesteśmy. Gdzie z jednej strony możesz jechać pijany spowodować wypadek w którym ginie dwójka ludzi i prokuratura stawia zarzuty za które grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Przypominam jechałeś pijany i zabiłeś 2 ludzi = maksymalnie 12 lat.

A teraz historia kierowcy z Katowic, wracasz z nocnej zmiany w stronę zajezdni.
Widzisz bijących się ludzi, podjeżdżasz na przystanek i potrącasz jednego z uczestników bójki, nagle stajesz się obiektem ataku ulicznej patologii, panikujesz wiedząc o tym jakie zagrożenie może cię spotkać.

Dodajesz gazu przejeżdżasz dziewczynę, która okazuję się być młodą matką 2 dzieci, dojeżdżasz do zajezdni czekasz tam na policję, nie stawiasz żadnego oporu. Składasz wyjaśnienia i wtedy pojawia się on cały na biało prokurator który stawia ci zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa za które grozi od 25 lat do dożywocia.

Kurtyna.
  • 67
A teraz historia kierowcy z Katowic, wracasz z nocnej zmiany w stronę zajezdni.


@janmazoch: To już jest nieprawdą. On pojechał do zajezdni po rozjechaniu a jego kurs się na tym przystanku nie kończył. On miał niedługo skończyć zmianę co nie znaczy że do zajezdni jechać (bo kierowcy zmieniają się na trasach)

A do zajezdni zajechał bo ona jest 600m w linii prostej od miejsca akcji)
@janmazoch: Nagrania pokazują, że gość zrobił sobie carmageddon, a nie przestraszył się w szoku. Po drugie, gdyby wyglądało to tak jak opisujesz, to nie dostałby zarzutu zabójstwa. Skoro go dostał, to prokurator znalazł dowody na umyślność działania szofera. Na tyle przekonujące, że sąd zastosował tymczasowe aresztowanie.
Nie znasz akt sprawy, a sam ułożyłeś historyjkę. Prokurator w tym czasie przesłuchał świadków.
@chemik_kieszyk: I to jest właśnie ta kartonowość tego kraju, piszesz, że chłop urządził sobie carmagedon co nie miało miejsca. Porównaj sobie to do pierwszego przypadku o którym pisałem, tam właśnie mieliśmy carmagedon i za to grozi do 12 lat a tutaj mamy lincz na kierowcy i prokuraturę, która chcę być na 1 miejscu i stosuję prawo, które nie miało zastosowania od lat w przypadku największych drogowych zwyrodnialców.
@jadalny_kasztan: Czekaj, czekaj a nie było tak, że po pierwszym potrąceniu ktoś nie podbiegł do jego drzwi i nie zaczął w nie kopać i grozić kierowcy ?

Oczywiście, że tą dziewczynę przejechał i to jest bezsprzeczne, że to jego wina, jednak stawianie mu zarzutów takich jakie dostał Trynkiewicz za morderstwo dzieci jest w tej sytuacji kuriozalne i pokazuje jak upolityczniona jest dziś prokuratura.
@Filipterka25: Czyli sąd będzie miał wybór miedzy
a) niewinny
b) od 8 do 20 lat
c) 25 lub dożywocie ?
Proszę wyjaśnij bo nie rozumiem, to nie jest tak, że za usiłowanie dostanie osobny wyrok i za zabójstwo również osobny ?
Chodzi mi o to ile podejrzany przesiedzi łącznie w więzieniu bo przecież wyrok się sumuje.
Chodzi mi o to ile podejrzany przesiedzi łącznie w więzieniu bo przecież wyrok się sumuje.


@janmazoch: Nie:

Art. 86. ustawy Kodeks karny
§ 1.
Sąd wymierza karę łączną w granicach powyżej najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa do ich sumy, nie przekraczając jednak 810 stawek dziennych grzywny, 2 lat ograniczenia wolności albo 20 lat pozbawienia wolności. Jeżeli najwyższą z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa jest kara 810 stawek dziennych grzywny,
@sylwke3100: Po fakcie analizując na chłodno tak to wygląda, ale trzeba się postawić na miejscu tego kierowcy. Dla mnie jego zachowanie ma spójną całość i zdecydowanie nie zgodzę się, że zachował się jak wyrachowany morderca.


@janmazoch: Nie musi być wyrachowany by być mordercą.