Wpis z mikrobloga

Staję przed wyborem pierwszego autka. Większość to jazda po mieście, ale może zdarzyć się też wyjazd 1-2 razy w miesiącu 200-300 km. Prawko mam 4 lata, ostatni rok to sporo jeżdżenia czy to w mieście czy na trasach. Największym problemem jest cena - jestem w stanie wydać i 20 tysięcy i 70 tysięcy, nie wiem tylko co będzie lepszą opcją.
Jestem jeszcze studentem dziennym, nie mam super płynności finansowej (udzielam korków i w najbliższym czasie planuję przebranżowienie, więc planuję zacieśniać jak się da wydatki, ze względu na to, że większość swojego czasu będę poświęcał na naukę). Nie jestem demonem prędkości, nie lubię zapierd*lać :P potrzebuję furki do przemieszczenia się z punktu A do punktu B, od czasu do czasu jadąc na wakacje w góry czy nad morze, które będzie niedrogie w eksplotacji i posłuży mi przez najbliższe myślę 3 lata. Przy własnych poszukiwaniach ustaliłem jedynie preferencje jeśli chodzi o silnik: minimum 1.4, 110 KM. To dobra granica przy moich wymaganiach?
Auta, które rozważam to (szukam raczej hatchbacka):
- hyundai i30
- kia ceed
- seat leon
- fiat bravo
- ford fokus
Co robić, jak żyć? Brać benzynę i gazować?
#motoryzacja #samochody #pierwsze4kola
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nicrovishion: Jak chcesz zacieśniać wydatki w przyszłości zwróć uwagę na ceny części (czy istnieje dużo zamienników), robocizny i ogólnie poczytaj fora jak to jest z awaryjnością danego modelu auta/silnika. Dobrze też rozejrzeć się czy w okolicy masz jakieś dobre (i tanie) ASO danego producenta w razie jakiejś poważniejszej awarii, z którą strach jechać byle gdzie :F

  • Odpowiedz
@nicrovishion:

Największym problemem jest cena - jestem w stanie wydać i 20 tysięcy i 70 tysięcy, nie wiem tylko co będzie lepszą opcją.


Wykop w pigułce. Do miasta i od czasu do czasu w trasy żadne gazowanie tylko Toyota Auris 1.8 hatchback w hybrydzie i będziesz bardziej niż zadowolony. Do 60k zł powinieneś trafić na coś z 2016 roku, z rozsądnym przebiegiem.
  • Odpowiedz