Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 44
Ja p------e... Może i rowerzyści też nie są idealni i mają jakieś "grzeszki" ale polscy kierowcy to dzicz jakiej nie spotykam nigdzie indziej w Europie. Dzicz - choć mam wrażenie, że to za słabe określenie :/

Kolejna weekendowa setka po mazowieckich drogach rowerem upewnia mnie w tym, że ludzie którzy nie potrafią pohamować swojej agresji albo mściwości (jadąc dwutonowym autem rozpędzonym dużo bardziej niż pozwalają ograniczenia) wobec przepisowo jadących rowerzystów powinni być badani przez psychiatrów przed egzaminem na PJ ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Co wy macie w tych głowach, jaka agresja się wam włącza jak siadacie za kierownicę, jakie poczucie bezkarności i przyzwolenia na całkowite ignorowanie prawa i bezpieczeństwa innych!?!

#rower #szosa #mazowieckie #polska #kierowcy #polskiedrogi
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@Nie_znany: nope, przed pierwszym. Typ, który wyprzedza mnie na dwupasmowej drodze z ograniczeniem prędkości do 50 (w terenie zabudowanym), prawie zgarniając mnie lusterkiem (nie jestem pewien czy to było nawet 10cm) i trąbiąc, lecąc lekko setką a mając wolny cały lewy pas (nikły ruch wcześniej rano) zdecydowanie ma coś nie po kolei w głowie.

O paru innych przypadkach z dzisiaj nawet szkoda gadać...
  • Odpowiedz
@PanBulibu: napisałeś o ludziach, którzy nie potrafią pohamować agresji jadąc samochodem w obecności rowerzysty. Więc zakładamy, że taka osoba ma już prawko, czyli powinna zostać skierowana na kolejny egzamin
  • Odpowiedz
@PanBulibu: Nie rozumiem dlaczego tak uczepiles się polskich kierowców. Zapewniam Cię, że dużo gorzej by Ci się jeździło w większości świata: praktycznie w całej Afryce, Ameryce Południowej, Azji poza pojedynczymi przypadkami.

Większość rowerzystów na świecie musi dawać sobie radę z gorszymi kierowcami i infrastrukturą.

A i "road rage" to problem też np w USA np. na poludniu
  • Odpowiedz
Typ, który wyprzedza mnie na dwupasmowej drodze z ograniczeniem prędkości do 50 (w terenie zabudowanym), prawie zgarniając mnie lusterkiem (nie jestem pewien czy to było nawet 10cm) i trąbiąc, lecąc lekko setką a mając wolny cały lewy pas (nikły ruch wcześniej rano) zdecydowanie ma coś nie po kolei w głowie.


@PanBulibu: Musisz zrozumieć gościa z puszki. Lato, warunki drogowe nie najlepsze, w puszce gorąco, klima nie działa, szrot stary, spaliny
  • Odpowiedz
A czym sie rozni polski kierowca od polskiego rowerzysty?


@Quimeen: Półtorej tony różnicy w masie i kilkadziesiąt kilometrów na godzinę w prędkości. Słowem: energią kinetyczną xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PanBulibu: pojedź do Włoch, na południe, a już tym bardziej na Sycylię to zobaczysz dzicz drogową xd nie żeby w Polsce było jakoś super pod tym względem, ale na pewno nie jest najgorzej
  • Odpowiedz
Typ, który wyprzedza mnie na dwupasmowej drodze z ograniczeniem prędkości do 50


@PanBulibu: Czemu mam wrażenie, że gdzieś obok była piękna DDR, tylko szanowny pan kolarz zauważył grudkę piasku i uznał, że jego przepisy nie obowiązują? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@tellet: nie interesują mnie twoje urojenia wynikające z nienawiści do rowerzystów ani twoje usiłowanie legitymizacji przemocy wobec rowerzystów.

Mogę cię jednak pocieszyć, że jakieś 20 km wcześniej NIE JECHAŁEM "drogą dla rowerów" ponieważ była zapadnięta - ale twoim zdaniem pewnie powinienem wziąć rower pod pachę i brodzić w błocie, nie to co kierowcy na gładziutkiej jezdni ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@PanBulibu:

NIE JECHAŁEM "drogą dla rowerów" ponieważ była zapadnięta

No i widzisz xD ale jak ktoś jedzie np. szybko bo ma sportowe auto, to już on musi się dostosować, nawet jak droga nie jest przeznaczona pod szybsze fury, do przepisów.

Natomiast w główce pedalarza staje się magiczne "a c--j tam ze ścieżką, mi się nie podoba, to WEDŁUG MNIE MOGĘ JECHAĆ ULICĄ XD"
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@tellet: Pewnie jesteś za głupi żeby zrozumieć skalę szkodliwości tych dwóch różnych czynów i ich możliwe skutki. Wracaj do swojej polackiej nory nienawidzić, jak to nas, ludzi mających pasje nazywasz, "pedalarzy".

I wiesz co, może choć raz przejedź się po tych ścieżkach ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@PanBulibu: Czyli jesteś za tym, żeby łamać przepisy "bo złamanie jednych jest mniej szkodliwe od złamania drugich" - legitnie.
Tak samo jak 75/50 na dwupasmowej alei leci nawet radiowóz, ale już 100/50 to zabranie prawka ¯\_(ツ)_/¯
To fajnie, że mamy wspólny grunt, tylko nie wyjeżdżaj z jakimiś wontami do puszkarzy, jeśli sam nie jesteś święty i ktoś cię strąbi bądź umyje spryskiwaczem, bo obok będzie szła ścieżka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@tellet: Rozumiesz zdanie "zapadnięta droga dla rowerów" ?!? Zapadnięta = dziurawa, wyrwa, nieprzejezdna. Jak chcesz przejechać po czymś w czym jest wyrwa szeroka na dwa metry, wypełniona błotem i żwirem bo arcy inteligentny projektant poprowadził DDR 3 metry niżej niż jezdnia i przecina ją odpływ wody?!
  • Odpowiedz
Zapadnięta = dziurawa, wyrwa, nieprzejezdna. Jak chcesz przejechać po czymś w czym jest wyrwa szeroka na dwa metry, wypełniona błotem i żwirem bo arcy inteligentny projektant poprowadził DDR 3 metry niżej niż jezdnia i przecina ją odpływ wody?!


@PanBulibu: Dobre pytanie, to samo mogę zadać, jeśli na ulicy są dziury, kałuże lub, już hiperbolizując- źle zaprojektowane progi zwalniające, a ja mam niskie auto.
Albo jak robole robią wahadełko i nagle
  • Odpowiedz